Jest końcowy raport. Rzekę Bobrzę zatruwała oczyszczalnia ścieków w Kostomłotach Drugich

- Ta kontrola wymagała cierpliwości, to nie wygląda tak, jak z mierzeniem gorączki, że wkładamy termometr i za chwilę wyskakuje temperatura, tylko potrzeba czasu, aż pojawią się wyniki badań próbek wody – wyjaśnia inspektor, tłumacząc jednocześnie długi czas od zgłoszenia skażenia do wyników.

– Pobieraliśmy wodę wielokrotnie. Teraz już mamy pełną jasność, że w Kostomłotach Drugich wiele wskaźników ścieków miało przekroczone wartości określone w pozwoleniach wodno-prawnych. Trzeba wiedzieć, że każda rzeka ma inny charakter, inne podłoże i to wszystko może wpływać na jakość wody. Teraz, gdy mamy już wskazane wszystkie normy badanych składników dokładnie przeanalizujemy, jakie działania naprawcze powinna wprowadzić gmina w tej oczyszczalni. Ze swojej strony, żeby nie działać zbyt pochopnie, spokojnie zastanowimy się nad tym, jakie działania naprawcze zlecimy gminie. Być może wystąpimy do Państwowego Gospodarstwa „Wody Polskie” o cofnięcie pozwolenia na zrzuty wody z oczyszczalni, albo zawiadomimy organy ścigania. O tym zdecyduje merytoryczna narada.

Damian Sławski, wójt gminy Miedziana Góra po uzyskaniu wiadomości, że oczyszczalnia działająca na ich terenie ponosi winę za zanieczyszczenie rzeki mówi, że podjęli już pierwsze działania naprawcze, zmienili technologię. – Wydłużyliśmy czas spuszczania oczyszczonej wody. Będziemy to robić nie co 7 ale co 8,5 godziny, a także zwiększyliśmy napowietrzenie, żeby woda była bardziej natleniona – wylicza wójt.

– Ponownie pobierzemy próbki wody wypuszczanej z oczyszczalni w piątek, żeby sprawdzić czy zmiany przyniosły jakieś efekty - dodaje.

Największe zagrożenia dla zdrowia w 2019

Bohaterska akcja 11 – latka. Uratował babcię	Możesz żyć nawet 120 lat - tylko nie rób tych rzeczy!
Ile kosztuje zdrowie w Polsce?	Jak widzą świat osoby z wadą wzroku?

ZOBACZ TAKŻE: Flesz – FOMO, groźne uzależnienie Polaków

Źródło: vivi24