Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest odpowiedź władz MAN Bus w Monachium na pismo związkowców Solidarności" ze Starachowic w sprawie zwolnień

Kazimierz Cuch
Kazimierz Cuch
Związkowcy z MAN Bus wysłali pismo do głównego prezesa koncernu MAN w Monachium, Alexandra Vlaskampa.
Związkowcy z MAN Bus wysłali pismo do głównego prezesa koncernu MAN w Monachium, Alexandra Vlaskampa. Fot. MAN Bus Starachowice
Jan Seweryn, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, po informacji o zwolnieniach w MAN Bus Starachowice 860 osób, skierował pismo do głównego prezesa koncernu MAN w Monachium, Alexandra Vlaskampa.

MAN Bus z Monachium odpowiada Solidarności

Oto treść pisma:

„Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” w MAN Bus Sp. z o. o. zdecydowanie sprzeciwia się planom redukcji 860 miejsc pracy, co oznacza zwolnienie takiej ilości osób. Informacja o zwolnieniu tak dużej ilości pracowników jest dla nas niezrozumiała, bo tuż przed tą wiadomością przyjmowano do firmy nowych pracowników na skalę masową.

Nie do przyjęcia dla nas jest faworyzowanie zakładu MAN w Ankarze, gdzie ma być produkowanych 12 autobusów dziennie, a w zakładzie w Starachowicach zaledwie 8. Uważamy, że zmniejszanie ilości produkowanych w Starachowicach autobusów i związane z tym ograniczanie zatrudnienia jest początkiem przenoszenia produkcji autobusów do Ankary. Nie ma na to naszej zgody.

Apelujemy do Zarządu koncernu o wycofanie się z planów redukcji miejsc pracy i podjęcie stosownych działań mających na celu zapewnienie stabilności zatrudnienia w zakładzie w Starachowicach”- czytamy w piśmie.

Odpowiedź prezesa MAN

W miniony piątek „Solidarność otrzymała odpowiedź od prezesa Aleksandra Valckampa. Prezes powtórzył to, co związkowcy usłyszeli od wiceprezesa Michaela Kobrigera, 10 listopada, podczas telekonferencji.

Jest w tym piśmie informacja prezesa o stratach firmy, zmniejszeniu sprzedaży, wzroście kosztów produkcji i co się z tym wiąże o redukcji zatrudnienia w Starachowicach o 860 miejsc pracy.

Prezes pisze także: „W swoim liście wyraża Pan zaniepokojenie, że jest to początek przenoszenia produkcji autobusów do Ankary. Chciałbym zapewnić, że oba produkcyjne zakłady autobusowe w Ankarze i Starachowicach zostaną utrzymane. Zakład w Starachowicach jest i pozostanie ważnym miejscem produkcji autobusów – choćby w kontekście tego, że w wielu przetargach autobusowych wymagany jest europejski udział wartości dodanej”. W dalszej części listu czytamy: „Pragnę zapewnić, że jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności społecznej. W najbliższych tygodniach chcielibyśmy wspólnie ze związkami zawodowymi znaleźć najlepsze rozwiązania dla firmy i pracowników. Nie są to tylko obietnice, co udowodniliśmy przy podejmowaniu podobnych trudnych decyzji w przeszłości. Również w tym przypadku chcemy współpracować z Państwem, aby znaleźć jak najlepsze rozwiązania dla pracowników. Między innymi planujemy zaoferować miejsca pracy w ramach Grupy MAN, w zakładach w Niepołomicach (Polska) i Banovcach (Słowacja), a także u partnerów zewnętrznych”- między innymi pisze prezes MAN.

O zwolnieniach w MAN Bus Starachowice pisaliśmy na bieżąco:

Czytaj także:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie