Jest plan reformy oświaty. Co się zmieni?

- Będziemy uczyć uczenia się przedmiotów - mówiła w piątek Anna Zalewska, szefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej wyjaśniając, że nauczyciel, który uczył najmłodsze dzieciaki przez trzy lata szkoły podstawowej może „zostać” z nimi przez kolejny rok, po to, żeby przygotować je do nauki na wyższym poziomie. Niestety nadzieje na poznanie szczegółów podstawy programowej okazały się płonne. Anna Zalewska poinformowała, że zdradzi je pod koniec listopada.

W sprawie gimnazjów nie ma odwrotu

- W pokorze przedstawiamy projekt ustawy pod nazwą Prawo Oświatowe - tymi słowami rozpoczęła swoje wystąpienie pani minister. Od razu przeszła do najbardziej nurtującej wszystkich sprawy czyli oczywiście gimnazjów.

- Gimnazja nie wyrównują szans edukacyjnych. W praktyce powstały gimnazja lepsze i gorsze - przekonywała, po czym potwierdziła, że od przyszłego roku szkoła podstawowa 6-letnia zamieni się w 8-letnią, a w roku 2019, 3-letnie liceum zmieni się w 4-letnie, a 4-letnie technikum - w 5-letnią szkołę. Szkoły zawodowe staną się szkołami branżowymi.

Zmiany w przyszłym roku

Pierwsze zmiany wprowadzone zostaną już w roku szkolnym 2017/2018, ponieważ obecni uczniowie klasy szóstej nie będą rekrutowani do gimnazjum. Na razie jednak nie wiadomo, co będzie z uczniami obecnych klas 1 gimnazjum, którzy nie otrzymają promocji do kolejnej klasy - można się tylko domyślać, że pójdą do 7 klasy, chociaż co dziwne, uczniowie ci mają już świadectwo ukończenia szkoły podstawowej.

Minister wyjaśniła, że wygaszanie gimnazjum może być realizowane w różnych wariantach, na przykład przez przekształcenie gimnazjum w ośmioletnią szkołę podstawową, włączenie go do podstawówki, przekształcenie w liceum ogólnokształcące, technikum lub branżową szkołę pierwszego stopnia.

Prawdziwa rewolucja za trzy lata

Pierwsza rekrutacja do pierwszej klasy 4-letniego liceum i 5 - letniego technikum będzie miała miejsce w roku szkolnym 2019/2020. Łatwo zauważyć, że w ramach reformy powstanie „podwójny rocznik”, bo pamiętamy, że w tym samym roku do liceum i technikum pójdzie ostatni rocznik gimnazjalny i absolwenci ośmioklasowej podstawówki. Anna Zalewska zapewniała, że nie musimy martwić się o to, czy starczy miejsc w szkołach.

- Nauczyciele są gotowi. Nie ma obawy, że będzie konkurencja negatywna pomiędzy rocznikiem, który będzie kończył trzecią klasę gimnazjum i ósmą klasę szkoły podstawowej. Oni będą w odrębnych klasach. W związku z tym nie widzimy powodu, aby martwić się, czy miejsc w szkołach wystarczy - podkreślała Zalewska.

Historia na egzaminie po podstawówce

Zalewska zapowiada, że uczniowie kończący szkołę podstawową będą pisać egzamin. Wyjaśniała, że w połowie będzie on testowy, w połowie problemowy. Egzamin ma trwać dwa dni i dotyczyć czterech przedmiotów: języka polskiego, matematyki, języka obcego i historii.

Podstawa programowa ma być monitorowana

Pod koniec listopada Ministerstwo poda podstawy programowe dla klas I, IV i VII, które będą później analizowane. - Całość w cyklu dwunastoletnim musi być poddawana ciągłemu monitorowaniu. Nie możemy popełnić błędu, że mamy podstawy, które nie przystają do XXI wieku i nie można ich na bieżąco zmieniać - powiedziała.

Nauczyciele mają wolną rękę

Zalecenie ministerstwa w kwestii podstawy programowej jest takie, że w 80 procentach ma ona wypełniać to, co pojawi się, jako obowiązkowe, a w pozostałych 20 procentach dano wolną rękę nauczycielom, którzy sami zdecydują, w jaki sposób te podstawy programowe realizować. Ciekawie będzie także w ostatnim tygodniu roku szkolnego, który ma być świętem szkoły. Uczniowie i nauczyciele mają wówczas pokazywać projekty dotyczący tego, nad czym pracowali przez cały rok.

„Chcemy rozmawiać”

Anna Zalewska wyjaśniała, że chce rozmawiać o finansach w oświacie z samorządowcami i związkami zawodowymi. Zapewniała, że zmiana struktury szkół nie przewiduje zwolnień nauczycieli. - Chcemy o nauczycielu, o jego wynagrodzeniu, o jego przyszłości, o jego doskonaleniu zawodowym rozmawiać - powiedziała szefowa ministerstwa. Dodała, że w tym zakresie będą przez następne miesiące prowadzone prace.

Komentarze nauczycieli i polityków na temat reformy oświaty we wtorkowym „Echu Dnia“.

Podstawowe zmiany

• Przywrócenie 8-letnich szkół podstawowych, 4-letnich liceów i 5-letnich techników.
• Język polski, język obcy, matematyka i historia na egzaminie kończącym ośmioletnią podstawówkę.
• 3-letnie liceum ogólnokształcące od 1 września 2019 roku stanie się 4-letnim liceum, czteroletnie technikum stanie się pięcioletnim.
• W roku 2017/2018 nie będzie już rekrutacji do gimnazjum
• Ostatni tydzień szkoły ma być jej świętem. Uczniowie i nauczyciele mają wówczas pokazywać projekty dotyczące tego, nad czym pracowali przez cały rok.