Podobne rozwiązania wprowadzono dotychczas tylko w trzech miastach w Polsce.
Dokument podpisali starosta Marzena Dębniak i wicestarosta Andrzej Jabłoński oraz prezydent Ostrowca Jarosław Górczyński.
- Mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu mieszkańcy zauważą nasze działania - mówi Jarosław Górczyński.
W zarząd miasta przekazano 23 ulice o łącznej długości prawie 40 kilometrów.
Powiat na ich utrzymanie przekaże dotację w wysokości 320 tysięcy złotych. Miasto zabezpieczyło w budżecie 690 tysięcy złotych.
Haj tłumaczono podczas uroczystego podpisania umowy chodzi o to, by zlikwidować sztuczny podział, na skutek którego niektóre ulice i chodniki w mieście są sprzątane, odśnieżane na bieżąco, podobnie jak wykaszane pobocza, a część pozostaje zarośnięta i zaniedbana. Tak często bywa kiedy w jednej miejscowości jest kilku odpowiedzialnych za drogi.
Za stan i wygląd ulic w Ostrowcu będą odpowiedzialne Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych oraz Zakład Usług Miejskich, które dotąd utrzymywały ulice należące do miasta.
Porozumienie podpisali starosta Marzena Dębniak i wicestarosta Andrzej Jabłoński oraz prezydent Ostrowca Jarosław Górczyński. Stało się to po nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu Ostrowieckiego, na której jednogłośnie zdecydowana, jaką pulę pieniędzy przekaże powiat nowemu zarządcy.
– Zależy nam bardzo, żeby mieszkańcy zauważyli pozytywne zmiany na drogach, chodnikach czy ścieżkach rowerowych - mówi Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca.- Mam nadzieję, że będą one widoczne już w przyszłym tygodniu, kiedy rozpocznie się pozimowe sprzątanie na terenie całego miasta.
W zarząd miasta przekazano 23 ulice o łącznej długości prawie 40 kilometrów.
Są to ulice: 11-go Listopada, Długa, Piaski, Podstawie, Polna, Rudzka, Samsonowicza, Siennieńska, Szewieńska, Waryńskiego, Żabia, Sienkiewicza, Żeromskiego, Chmielowska, Świętokrzyska, Chrzanowskiego, Iłżecka, Kąty Denkowskie, Kilińskiego, Mickiewicza, Mostowa oraz Aleja Jana Pawła II.
- To nie jest porozumienie na rok, ale do roku 2023 - zaznacza Jarosław Górczyński. - Bierzemy na siebie wielką odpowiedzialność, bo chodzi o najważniejsze ulice w mieście, główne arterie komunikacyjne. Mieszkańców jednak nie interesuje kto jest zarządcą drogi. Interesuje ich to czy jezdnia, chodnik czy trawnik obok jest zadbany, sprzątnięty i bezpieczny.
Starosta ostrowiecki Marzena Dębniak mówi o tym, że podobne porozumienie chciałaby zawrzeć także z innymi gminami powiatu.
- Wiadomo, że na terenach wiejskich drogi mają nieco inny standard niż w mieście, ale takie porozumienie, w naszej sytuacji finansowej, byłoby bardzo pomocne - mówi Marzena Dębniak. - Prowadzimy w tej sprawie rozmowy w gminach.
Co ważne, gmina Ostrowiec nie będzie jednak odpowiadała za inwestycje na ulicach, a jedynie za ich bieżące utrzymanie. Formalnie nadal są one własnością powiatu i to ten samorząd będzie oficjalnie występował o pieniądze zewnętrzne na remonty czy przebudowę.
Jednym z pierwszych przykładów współpracy dwóch samorządów ma być przebudowa ulicy Samsonowicza.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Flesz. Regionalny Puchar Polski, Król Twittera w V lidze, Odra bardziej hiszpańska