Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest w nim szkoła, ale może być… hotel. Co dalej z pałacem w Łopusznie?

Bartłomiej Bitner
Pałac w Łopusznie według projektu Władysława Marconiego powstał w latach 1897-1905. Szkoła mieści się w nim od końca lat 40. ubiegłego wieku.
Pałac w Łopusznie według projektu Władysława Marconiego powstał w latach 1897-1905. Szkoła mieści się w nim od końca lat 40. ubiegłego wieku. Bartłomiej Bitner
O przyszłości zabytkowego pałacu w Łopusznie rozmawiał w poniedziałek starosta kielecki Michał Godowski ze spadkobiercą obiektu, Stefanem Chrzanowskim. – Jestem chętny sprzedać lub dzierżawić pałac Starostwu Powiatowemu w Kielcach – deklaruje właściciel pałacu i zapowiada, że w ciągu miesiąca przedstawi cenę, za jaką chce go sprzedać.

Pałac w Łopusznie został wybudowany w latach 1897-1905. Należał do Zbigniewa Dobieckiego, którego rodzina mieszkała w nim do wybuchu wojny w 1939 roku. Jeszcze w jej trakcie, w 1944 roku, Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego wydał dekret o przeprowadzeniu reformy rolnej, co spowodowało, że majątki ziemskie o powierzchni wyższej niż 50 hektarów trafiały na rzecz państwa lub chłopów – w efekcie nowym właścicielem pałacu wraz z bramą wjazdową i otaczającym go parkiem stało się właśnie państwo.

Potomkowie Dobieckich, bracia Dominik i Stefan Chrzanowscy, od kilku lat na drodze sądowej domagali się zwrotu pałacu od Starostwa Powiatowego w Kielcach, które odpowiada za obiekt, bo mieści się w nim prowadzący przez tę jednostkę Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych numer 5 w Łopusznie. Spór toczyli do października zeszłego roku. Wtedy to Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie prawomocnym wyrokiem orzekł, że pałac musi wrócić do spadkobierców, bo nie był przed wojną związany z gospodarstwem rolnym, a pełnił funkcję typowo mieszkalną, więc przejęcie na cele reformy rolnej było bezprawne.

Po zakończeniu rozmów Stefan Chrzanowski (z lewej) wręczył staroście Michałowi Godowskiemu informator „Dobieccy z Łopuszna”.
Po zakończeniu rozmów Stefan Chrzanowski (z lewej) wręczył staroście Michałowi Godowskiemu informator „Dobieccy z Łopuszna”. Bartłomiej Bitner

Właśnie pokłosiem tego wyroku było poniedziałkowe spotkanie między starostą kieleckim Michałem Godowskim a Stefanem Chrzanowskim (był w zastępstwie swojego brata Dominika, który nie przyjechał z Paryża ze względu na pilne sprawy). Panowie przez ponad godzinę dyskutowali o przyszłości pałacu.

- Jestem gotowy sprzedać lub dzierżawić Starostwu Powiatowemu w Kielcach ten obiekt. Wiem, że społecznie spełnia bardzo ważną rolę, bo uczy się w nim wielu uczniów, dlatego nie zamykam się na rozmowy – mówi Stefan Chrzanowski.

Na razie spadkobierca nie przedstawił kwoty, za jaką chciałby kupić lub dzierżawić pałac. – Cena nie jest jeszcze ustalona. Muszę powołać do tego rzeczoznawcę, który oceni wartość obiektu i przekaże starostwu kwotę, za jaką chciałbym sprzedać bądź dzierżawić pałac – dodaje Stefan Chrzanowski.

Starosta kielecki nie ukrywa, że chciałby, aby ta cena została mu przedstawiona jak najszybciej. – Mam nadzieję, że w ciągu miesiąca ją poznamy. Zobaczymy, jaka będzie i wtedy zastanowimy się, co dalej robić. Bo trzeba pamiętać o tym, że państwo polskie, w tym od 18 lat powiat kielecki włożył w utrzymanie pałacu naprawdę sporo pieniędzy. To też spadkobiercy muszą uwzględnić w swojej propozycji – podkreśla Michał Godowski.

Mieszkający na stałe w Paryżu Stefan Chrzanowski w poniedziałek wizytował pałac w Łopusznie. Co ciekawe, dopiero po raz pierwszy zobaczył go wewnątrz. – I zarówno w środku, jak i na zewnątrz jego stan jest doskonały – przyznaje. Dodaje, że po przedstawieniu kwoty sprzedaży pałacu będzie czekał na decyzję starostwa. – Jeśli okaże się, że powiat kielecki nie będzie zainteresowany kupnem ani dzierżawą obiektu, to go sprzedam. Już rozmawiałem z dwoma potencjalnymi inwestorami, którzy byliby zainteresowani prowadzeniem w budynku na przykład luksusowego hotelu. Jeden z nich jest z Berlina, a drugi z Krakowa – mówi Stefan Chrzanowski.

Na razie w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych numer 5 w Łopusznie uczy się ponad 700 osób. – Działa tu liceum, technikum i szkoła dla dorosłych – mówi Teresa Pasowska, dyrektor szkoły. Dlatego kieleckie starostwo planuje nieopodal budowę nowego budynku łopuszańskiej placówki. Pod koniec 2016 roku złożyło do Urzędu Marszałkowskiego wniosek o pozyskanie unijnego dofinansowania na te inwestycję. Chodzi o 12 milionów dotacji, zaś wartość całej inwestycji oszacowano na 15 milionów złotych.

Atrakcyjne mieszkanie może być Twoje. Wystarczy 29 złotych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie