Rada Miejska podczas październikowych obrad wyraziła zgodę na wydanie 10 nowych koncesji dla taksówkarzy. Zapadła taka decyzja, chociaż w projekcie uchwały zaproponowano ich 20, a Urząd Miejski wydał kilkanaście promes na nowe taksówki.
Wtedy na obrady przyszła delegacja Starachowickiego Stowarzyszenia Taksówkarzy. Ludzie głośno protestowali przeciw pomysłowi wydania 20 koncesji.
TAKSÓWKARZE: ZA DUŻO
- Nie zgadzamy się na 20 licencji. Może na sześć… - grzmiał z mównicy Dariusz Sajda, prezes stowarzyszenia. - Mowa jest o równości gospodarczej. Jaka to równość, jeśli nowi taksówkarze będą płacić ze 200 złotych na ZUS, a my musimy 800. I jeszcze dostaną pożyczkę na samochód. Teraz jest 57 licencji w mieście. Kolejne 20 załamie rynek.
- Niechby chociaż było w Starachowicach tyle licencji, ilu już teraz jest chętnych i przygotowanych do podjęcia takiej pracy - przekonywał Piotr Żmudziński, naczelnik Wydziału Rozwoju Miasta. - Urząd wydał sześć promes, czekają dwa następne wnioski, kolejne cztery osoby zdały egzamin, uprawniający do ubiegania się o licencję.
Jednak po dyskusji radni przyjęli uchwałę, w której licencji na taksówki w 2009 roku miało być tylko 10.
KOLEJNA SESJA, INNA DELEGACJA
Miesiąc później zmienili zdanie. Na sesję pod koniec listopada przyszli ci mieszkańcy, którzy starali się o koncesje, ale przy uchwalonych 10 licencjach nie mogli na to liczyć. Nam tłumaczyli, że ponieśli koszty, że czują się oszukani.
Aby otrzymać promesę i potem móc wozić pasażerów taksówką, trzeba ponieść koszty związane z uruchomieniem działalności gospodarczej, ukończyć stosowne szkolenia, przejść badania, kupić auto, taksometr, kasę fiskalną, opłacić dodatkowe badania technicznie. Ile to kosztuje? Opłata za niezbędne dokumenty to około 100 złotych, taksometr z kasą 1000 złotych, do tego jeszcze jego instalacja i zakup samochodu. Koszty są znaczne.
Mimo że organizacje zrzeszające taksówkarzy zaopiniowały uchwałę negatywnie, tym razem radni zgodzili się powiększyć liczbę licencji o kolejne dziesięć.
Od nowego roku w Starachowicach 20 nowych taksówkarzy będzie mogło przewozić pasażerów. To i tak niewiele. Jak informuje naczelnik rozwoju miasta Paweł Żmudziński, w Starachowicach jedna licencja przypada na około 900 mieszkańców, a na przykład w Kielcach - jedna na 280.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?