Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Józefa Patynowska z Brodów świętowała setne urodziny

sem
W środę 20 marca swoje setne urodziny świętowała Józefa Patynowska. Uroczystości odbyły się w miejscowości Dziebałtów, w gminie Końskie.

Józefa Patynowska, z domu Kosmal, z Brodów koło Końskich świętowała w środę swoje setne urodziny. Na uroczystości, która odbywała się w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Dziebałt­owie, obecnych było kilkadziesiąt osób.

Pani Józefa urodziła się 20 marca 1919 roku. Przez całe życie pracowała w swym gospodarstwie hodując krowy, kaczki, gęsi, kury.
Z mężem Józefem, który nie żyje już od 40 lat, doczekali się sześciorga dzieci. To Krystyna, Stanisław, Wiesław, Zofia, Aniela i Stanisława. Jubilatka jest babcią 15 wnucząt oraz 12 prawnucząt.

Na urodziny pani Józefy przybyło wielu gości nie tylko z Brodów, Dziebałtowa, czy Końskich, ale także z innych regionów Polski.
Ponadto na święto babci przybyli z Bydgoszczy wnuk Piotr z żoną Agnieszką i córkami Zuzią i Kają.

Z Końskich przyjechali burmistrz Krzysztof Obratański, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Danuta Augustyniak oraz kierownik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Jerzy Jakubowski.

Z kolei z Kielc przyjechał przedstawiciel wojewody, Wiktor Kowalski, który podczas uroczystości odczytał list od premiera Mateusza Morawieck­iego oraz wojewody świętokrzyskiego Agaty Wojtyszek. Był także ksiądz proboszcz z Kazanowa Stanisław Rożej.

Jubilatka otrzymała piękne kwiaty i upominki, a goście poczęstunek przygotowany przez córki pani Józefy.
Nie mogło zabraknąć symbolicznej lampki szampana i wspólnego odśpiewania „Dwieście lat”.

Dodajmy, że nasza jubilatka mimo stu lat wciąż cieszy się dobrym zdrowiem. Ma także bardzo dobrą pamięć. Pamięta daty urodzin i imienin, pamięta, kiedy wypadają święta.

Jednym z jej ulubionych zajęć jest czytanie książek. Najbardziej lubi spędzać chwile z książką na świeżym powietrzu.
Ciekawostką jest fakt, że latem 2016 roku setne urodziny obchodziła rodzona siostra pani Józefy - Marianna Kuleta.
Siostra pani Józefy urodziła się 27 sierpnia 1916 roku w Brodach.

Wtedy uroczystość również odbyła się w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Dzieba­łtowie. Jubilatka mimo podeszłego wieku wciąż potrafiła samodzielnie czytać książki bez okularów, słuchać radia. Co więcej mogła recytować niezliczoną ilość wierszy na czele z „Powrotem taty” Adama Mickiewicza liczącym 21 zwrotek.

Warto dodać, że pani Marianna Kuleta mieszkała w Dziebałtowie od ponad 90 lat. Zmarła niedawno w wieku 102 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie