Jubileusz naszego klubu. Orlęta Kielce w czerwcu będą obchodzić 70-lecie istnienia [ZDJĘCIA]

Swoją siedzibę niezmiennie ma przy ulicy Warszawskiej 338 w Kielcach. W 1950 roku na łące na Dąbrowie powstało boisko, gdzie miejscowa młodzież i dzieci zaczęły regularnie grać w piłkę.

- Na czerwiec 2020 roku przypada okrągła rocznica 70 – lecia naszego klubu. Podczas spotkania z zastępcą prezydenta Kielc Marcinem Różyckim zrodził się pomysł, aby tą okrągłą rocznicę obchodzić podczas tegorocznego Święta Kielc. Dziś wiemy, że wszystkie tego typu wydarzenia są odwołane. Epidemia odczuwalna jest we wszystkich obszarach życia, jest odczuwalna także w środowisku sportowym. Teraz jeszcze nie wiemy, jaką formę będą miały nasze klubowe uroczystości - mówi Sławomir Łukawski, prezes Orląt.

- Klub Orlęta Kielce bardzo mocno odczuł epidemię koronawirusa, zimowe przygotowania do sezonu, pełna zapału młodzież i dzieci z naszego klubu i decyzja o zawieszeniu rozgrywek i treningów. Postawiliśmy sobie na tę rundę wysoko poprzeczkę – awans do klasy okręgowej pierwszej drużyny (Orlęta Stawecki Kielce) oraz kolejne baraże o Centralną Ligę Juniorów Młodszych. Przede wszystkim chodzi nam o ciągły rozwój zawodników poprzez treningi z wykwalifikowaną kadrą szkoleniowców (wielu naszych szkoleniowców to byli bądź czynni zawodnicy naszego Klubu). Mam nadzieję, że utrzymany zostanie wynik z rundy jesiennej – 1 miejsce i 9 punktowa przewaga pierwszego zespołu, gdzie większość zawodników to juniorzy starsi i młodsi. Świetne przygotowane obiekty sportowe przez MOSiR Kielce i ogromna chęć do pracy napawa nas optymizmem w tym trudnym okresie. Od 4 maja zgodnie z zaleceniami będziemy przywracać zajęcia w klubie, intensywne treningi dla małych grup 4-5 osobowych, z zachowaniem wszystkich środków ostrożności - dodaje prezes.

W Orlętach Kielce trenuje około 250 zawodników w 10 grupach rocznikowych, wszystkie drużyny uczestniczą w rozgrywkach organizowanych poprzez Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej w Kielcach, dlatego wznowione teraz treningi będą już przygotowaniem zespołów do nowego sezonu 2020/21. Sytuacja w polskim sporcie na dzień dzisiejszy jest bardzo trudna. Już media podają o liczbie klubów i stowarzyszeń które nie przetrwają tej trudnej sytuacji wynikającej z epidemii. Jest to smutne, ponieważ to wieloletnia ciężka praca zawodników i wielu osób. W naszym klubie dokładamy wszelkich starań, żeby jak najłagodniej przejść ten trudny dla wszystkich czas. Mamy wielką nadzieję, że miasto zrozumie potrzebę wsparcia, zwłaszcza w tym trudnym okresie. Dziękujemy również naszym rodzicom i sponsorom - mówi prezes Sławomir Łukawski.