Juniorzy Vive Tauronu Kielce wicemistrzami Polski

Vive Tauron Kielce – Orlen Wisła Płock 24:25 (10:12)

Vive Tauron: Markowski, Pytlos – Banaś 2, Bekier, Bis 4, Bulski 2, Ciołak, Falasa, Kogutowicz 1, Łukaszewicz 1, Siedlarz 1, Telka, Vujović 13.

W 20 minucie kielczanie wygrywali 9:7, ale mieli słabszą końcówkę pierwszej i początek drugiej połowy. Orlen Wisła objęła prowadzenie i nie oddała go już do końca. Na 11 minut przed końcem spotkania płocczanie wygrywali różnicą sześciu trafień. W naszym zespole szwankowała głównie skuteczność, bramkarz rywala odbił aż 21 piłek. Kielczanie do końca walczyli o korzystny wynik i niewiele brakowało, a doprowadziliby do dogrywki. Skutek przyniosły zmiana systemu gry w obronie i gra w ataku na dwóch kołowych. W ostatnich minutach nasi zawodnicy kryli na całym boisku i 30 sekund przed końcem zdobyli kontaktowego gola. Mieli jeszcze piłkę 10 sekund przed zakończeniem meczu, ale zgubili ją przy wyprowadzaniu kontrataku.

Królem strzelców turnieju, z 22 bramkami, został zawodnik Vive Tauronu, Branko Vujović. Aż trzech zawodników kieleckiego zespołu zostało wybranych do najlepszej siódemki turnieju – na prawym rozegraniu Vujović, na lewym skrzydle Michał Banaś i na kole Bartłomiej Bis.

- To na pewno ogromny sukces, bo bodaj od pięciu czy sześciu lat zespołowi z naszego klubu nie udało się zagrać w finale mistrzostw Polski kategorii młodzieżowych. Kiedy zaczynaliśmy pracę z tym zespołem, w mistrzostwach Polski młodzików zajęliśmy 17. miejsce, a zespół z Płocka był mistrzem. Czuję pewien niedosyt, bo finałowy rywal był w naszym zasięgu. Gdyby mecz trwał jeszcze z minutę… - mówił trener srebrnej ekipy, Rafał Bernacki.

W meczu o brązowy medal Olimpia Piekary Śląskie wygrała z MOS Wrocław 29:28. W półfinale Vive Tauron pokonał MOS 31:24.