"Jedziemy po bandzie” to już szósty program kabaretu K2. Jest nieco bardziej pikantny niż poprzednie w wykonaniu tej grupy. Sami artyści określają go, jako "trochę mniej grzeczny" oraz taki, w którym porzucają poprawność polityczną, autocenzurę, konwenanse. Tak też było w sobotni wieczór w Kielcach. Wszystko jednak odbywało się w granicach dobrego smaku, co bardzo przypadło do gustu publiczności. Przede wszystkim było śmiesznie, więc ludzie nie żałowali pieniędzy wydanych na bilety.
Kabaret K2 w Kielcach. Publiczność była zachwycona
Co działo się na scenie? Barciś, czyli Bartosz Klauziński potwierdził swoją reputację sprawnego improwizatora i jak zwykle był błyskotliwy, kontaktowy i zabawny. Podobnie Łupson, czyli Tomasz Łupak, który udowodnił, że na scenie potrafi przemienić się w niemal każdą postać. Perełką w tym gronie była na pewno Dominika Najdek. Jej wdzięk i poczucie humoru jeszcze bardziej podniosły i tak już wysoką temperaturę całego występu. Publiczność nagrodziła artystów w pełni zasłużonymi brawami.
Przedstawienie w Filharmonii Świętokrzyskiej było kolejnym przystankiem tournée, jaki Kabaret K2 odbywa w województwie świętokrzyskim. W piątek, 17 lutego wystąpił w Jędrzejowie, a w niedzielę, o godzinie 16.30, obejrzą go widzowie w Buskim Samorządowym Centrum Kultury.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?