Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kacperek - waleczne serce - z Włoszczowy przeszedł ciężką operację serduszka w Niemczech (ZDJĘCIA)

Marek Piórecki
Marek Piórecki
Kacperek już po operacji serduszka.
Kacperek już po operacji serduszka. Fundacja Jesteśmy Blisko
Kacper - waleczne serce – już po operacji! Kilkanaście dni temu w klinice w Munster w Niemczech Kacperek Cierpica z Włoszczowy przeszedł ryzykowny zabieg cewnikowania serduszka. Niestety nie obyło się bez drobnych komplikacji…

Podczas zabiegu doszło do uszkodzenia żyły i ¼ komory serduszka Kacpra nie dostawała odpowiedniej ilości krwi. W tej sytuacji Kacper został zaintubowany i przez pewien czas przebywał na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Sytuacja była naprawdę poważna… Na szczęście po blisko 6 godzinach, chłopiec został wybudzony i zaczął samodzielnie oddychać. Proces rekonwalescencji był bardzo szybki - Kacperek wrócił już do domu we Włoszczowie.

- "Wyprawa Kacperka po zdrowie do Niemiec nie była ani pierwszą ani ostatnią w Jego życiu… Na szczęście i dzięki Waszemu wsparciu i zaangażowaniu takich osób jak Robert Ćwikliński z Kibicowską Wyprawą Jego zagraniczne i kosztowne leczenie jest możliwe! Ostatnia operacja to koszt – ponad 43 tysiące złotych, a dotychczasowe leczenie Kacpra to ponad 279 tysięcy, które udało nam się zgromadzić z Waszą pomocą! Dziękujemy!" - napisała na swoim fanpage'u włoszczowska Fundacja Jesteśmy Blisko, której Kacper Cierpica jest podopiecznym.

W pomoc Kacperkowi zaangażowało się wiele osób o gorących sercach. Prezes Fundacji Jesteśmy Blisko Marta Szewczyk-Wypychewicz szczególnie wdzięczna jest znanemu sportowcowi Robertowi Ćwikińskiemu, który w ramach akcji charytatywnej pod nazwą Kibicowska Wyprawa gromadzi pieniądze dla potrzebujących dzieciaków. Po drodze zbiera koszulki drużyn piłkarskich z różnych miast, a następnie wystawia je na licytację. Podczas tegorocznej wyprawy pokonał 2,5 tysiąca kilometrów i w sumie zgromadził na operację Kacperka ponad 35 tysięcy złotych.

Śmiertelna wada serca Kacpra jest niezwykle rzadka i złożona. Chłopiec żyje dzięki wysiłkom znakomitych lekarzy. Jest prawdopodobnie jedynym dzieckiem w Polsce, które żyje z tak poważną wadą serca. Lekarze stwierdzili u niego zespół heterotaksji oraz prawostronny izomeryzm.

O tym, że ze zdrowiem Kacperka dzieje się coś niedobrego, jego mama dowiedziała się jeszcze będąc z nim w ciąży. Lekarze nie widzieli jego żołądka, stwierdzili też, że ma poważną wadę serca. Serduszko Kacperka położone było jakby do góry nogami, żyły płucne były za długie, przez co nie połączyły się tam, gdzie powinny. W tętnicach krew nie płynęła w wystarczającej ilości, żeby dostarczyć tyle tlenu, ile Kacperek potrzebował. Dlaczego lekarze nie widzieli żołądka? Zespół heterotaksji — to on był odpowiedzialny to, że żołądka nie było widać, bo zamienił się miejscami z wątrobą.

Trzy doby - tyle wytrzymał Kacperek bez pomocy po porodzie. To było w 2016 roku. Jego siniejące ciałko, uzależnione od serduszka, które przestawało bić, gdy wydostał się na świat. Wtedy dostał drugą szansę, przeszedł cewnikowanie, potem operacje połączenia zlewisk żył płucnych. Trzy miesiące Kacperek czekał w szpitalu, aż będzie mógł pojechać do domu. Trzy miesiące walki o oddech, o każde uderzenie serduszka i o normalność, której w jego życiu brakowało od samego początku. Wtedy to małe serduszko było dopiero na początku wielkiej przebudowy, jaką miało przejść.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie