- Powiem szczerze, że byłam w szoku. Przecież tam kobiety chodzą pół nago, a niektóre to już zupełnie się tam przebierają – skarżyła się kobieta.
O komentarz poprosiliśmy prezesa Krytej Pływalni Koral w Morawicy, Wojciecha Ostrowskiego. Dowiedzieliśmy się, że kamery w szatniach były zamontowane od początku istnienia basenu, a informacja o tym, że obiekt jest monitorowany, umieszczona jest w kilku miejscach.
- Do dyspozycji naszych klientów są przebieralnie, w których oczywiście nie ma kamer. Kamery w szatniach zamontowano ze względów bezpieczeństwa. W razie gdyby wydarzył się jakiś wypadek, ktoś na przykład by się poślizgnął lub gdyby zaginęły jakieś rzeczy, łatwo możemy ustalić co się stało – wyjaśniał prezes Ostrowski.
POLECAMY: KOBIETA I MODA
- Odmładzające fryzury dla siwych włosów. Zobacz cięcia, które wyglądają naturalnie
- Ślub i wesele? Zobaczcie, ile to kosztuje
- Taki makijaż to już przesada?
- Mieszkanie za dziecko? Jest taki kraj, gdzie je rozdają
- Odezwij się tak, a dostaniesz w twarz. Tylko nie mów, że nie ostrzegaliśmy!
- Jakie stroje kąpielowe są najmodniejsze? Moda plażowa 2019
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?