Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamienie na macewach. Starachowiczanie uczcili pamięć zmarłych Żydów

Monika Nosowicz-Kaczorowska
Monika Nosowicz-Kaczorowska
Uczestnicy niedzielnego spotkania na kirkusie.
Uczestnicy niedzielnego spotkania na kirkusie.
Około stu osób wzięło udział w spacerze po kirkucie w Starachowicach.

Żydowski cmentarz znajduje się przy ulicy Bieszczadzkiej w Starachowicach. Pomysł odwiedzenia nieczynnej nekropolii zrodził się spontanicznie w zeszłym tygodniu. Na Facebooku utworzone zostało wydarzenie. Na spacer po kirkucie zaprosili Maciej Frankiewicz, wieloletni opiekun żydowskiego cmentarza i kustosz pamięci żydowskiej tradycji Wierzbnika i Starachowic i Piotr Kołodziejski. Pomysłodawcy zaproponowali, aby spacer po kirkucie połączyć z refleksją i zadumą, tym bardziej, ze kilka dni wcześniej obchodziliśmy Dzień Wszystkich Świętych. Tłumnie odwiedzane były cmentarze katolickie i komunalne, ale na cmentarzu żydowskim nie pojawili się odwiedzający. Rozmach akcji zaskoczył organizatorów. W niedzielę przed południem na ulicy Bieszczadzkiej spotkało się około stu osób. Zebranych przywitali Piotr Kołodziejski i Maciej Frankiewicz. Maciej Frankiewicz otworzył furtkę kirkutu. Cmentarz na co dzień jest ogrodzony i zamknięty, a zwiedzenie go z przewodnikiem nie zdarza się często.

Maciej Frankiewicz wygłosił gawędę o dawnych Starachowicach, żydowskich śladach, które w mieście przetrwały do dziś. Opowiedział też, jak to się stało, że został strażnikiem pamięci żydowskich śladów w historii miasta.
- Wiele lat temu odkupiłem bębenek od jakiegoś pana. Bębenek miał w środku umieszczony jakiś papier. Kiedy go wyciągnąłem, zobaczyłem, że pokrywają go napisy w nieznanym mi języki. Zacząłem drążyć temat. Okazało się, że w bębenku była karta z Księgi Powtórzonego Prawa – opowiadał Maciej Frankiewicz.

Mówił też, jak doszło do renowacji cmentarza przy Bieszczadzkiej. Prace przy odkopywaniu macew i ustawieniu ich na działce wykonano 20 lat temu, w 1997 roku. Teren został wykarczowany. Wtedy też natrafiono na ślady ohelu, czyli grobowca świętobliwego cadyka, prawdopodobnie nauczyciela. Dziś po ohelu został jedynie zarys muru. Obecnie na kirkucie znajduje się około 400 macew. Najstarsze pochodzą z końca XIX wieku, najmłodsze z 1945 roku.

Przez lata na żydowskim cmentarzu w Starachowicach modliło się wiele osób, którzy przyjeżdżali do Starachowic szukać korzeni swoich rodzin. Niektórym udawało się natrafić na macewy przodków. Na co dzień nie ma jednak kto przyjść na kirkut i uczcić pamięć pochowanych tu osób. Ci, którzy odwiedzili kirkut w niedzielę, przynieśli świeczki i kamienie, które tradycyjnie układa się na macewach.

Prezydent Marek Materek, który także uczestniczył w spacerze, mówił, jak ważna jest pamięć o ludziach, którzy tworzyli historię miasta. Dodał, że gmina ma plan utworzenia izby pamięci. Pamięć o żydowskich mieszkańcach Starachowic od kilku podkreśla też Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach, którego dyrektor Paweł Kołodziejski także był obecny na kirucie.

Jak przypomniał Maciej Frankiewicz, w tym roku minęła 75. rocznica likwidacji getta w Starachowicach. 27 października 1942 roku Niemcy spędzili na rynek w Wierzbniku żydów z getta. Około trzech tysięcy osób wywieziono do obozu koncentracyjnego w Treblince, najsilniejsze osoby zostały zapędzone do obozów pracy w Starachowicach. Z tej grupy wiele osób przeżyło wojnę. Ich relacje możemy przeczytać w książce Christophera Browninga „Pamięć przetrwania. Nazistowski obóz pracy oczami więźniów”. Niektórzy nadal odwiedzają Starachowice, choć mieszkają daleko poza granicami Polski: w Kanadzie, USA, Izraelu, Australii.

ZOBACZ TAKŻE:
Terroryści zaatakowali stację paliw. Ćwiczenia Green Medline w Międzyrzeczu

(Źródło: gazetalubuska.pl)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie