Nie był to jego jedyny gol w tym spotkaniu. W 77 minucie wyprowadził on Kamienną na prowadzenie. W 85 minucie wynik pojedynku na 3:1 podwyższył kapitan zespołu z Brodów Karol Gruszka. W doliczonym czasie gry sędziszowska ekipa strzeliła drugiego gola. Z rzutu karnego do bramki strzeżonej przez Łukasza Otrębę trafił Lenart. - Punkty, które wywalczyliśmy w Sędziszowie są dla nas bardzo cenne. W pierwszej połowie widać było zmęczenie u zawodników obu ekip. Stała ona na niskim poziomie. Było to spowodowane trudnymi spotkaniami pucharowymi, które rozegraliśmy w środę. Po przerwie oba zespoły miały mnóstwo podbramkowych sytuacji. Spokojnie można by nimi obdzielić kilka pojedynków. Okazaliśmy się skuteczniejsi w tej konfrontacji. Nasza wygrana mogła być wyższa. Niestety w końcówce nie wykorzystaliśmy czterech sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy - powiedział Adrian Sobczyński, trener Kamiennej.
W niedzielę, o godzinie 16, w meczu dziewiętnastej kolejki Kamienna podejmować będzie u siebie wyżej notowaną Olimpię-Pogoń Staszów. Nasi przeciwnicy w minionej kolejce ulegli Hetmanowi Włoszczowa 1:3.
Do niedzielnego meczu zespół z Brodów wystąpi bez kilku graczy. Z powodu kontuzji nie zagrają: Jakub Dąbrowski i Karol Garbala. Dawid Żak i Paweł Sado wyjechali za granicę. Kamienną prawdopodobnie wkrótce opuści także Damian Bidziński.
- Przed nami seria bardzo trudnych spotkań. Nie wiem z czego to wynika, ale z bardziej wymagającymi przeciwnikami gra nam się lepiej. Mam nadzieję, że w spotkaniu z Pogonią uda nam się wywalczyć punkty - mówił szkoleniowiec Kamiennej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?