Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Kuzera nie zagra z Zagłębiem Lubin?

Dorota KUŁAGA, [email protected]
Kamil Kuzera z powodu kontuzji nie zagrał w dwóch ostatnich meczach. Jego występ w spotkaniu z Zagłębiem Lubin też stoi pod znakiem zapytania.
Kamil Kuzera z powodu kontuzji nie zagrał w dwóch ostatnich meczach. Jego występ w spotkaniu z Zagłębiem Lubin też stoi pod znakiem zapytania. fot. Kamil Markiewicz
Kapitan Korony Kielce Kamil Kuzera w meczu z Polonią Warszawa doznał kontuzji kolana, która wykluczyła go z gry w dwóch kolejnych spotkaniach. Pod znakiem zapytania stoi też występ "Kuziego" w piątkowym pojedynku wyjazdowym z Zagłębiem Lubin.

Kamil Kuzera

Kamil Kuzera

Urodził się 11 marca 1983 roku w Kielcach. Kluby: GZKS Nowiny, Korona Kielce, Wisła Kraków, Górnik Zabrze, Widzew Łódź, Polonia Warszawa, Korona Kielce. W ekstraklasie rozegrał 51 spotkań, zdobył jedną bramkę. Z Wisłą dwa razy zdobył mistrzostwo Polski. Ma żonę Malwinę, syna Nikodema i córeczkę Antosię. Hobby: oglądanie filmów. Ulubiona muzyka: hip-hop. Pseudonim: "Kuzi".

Dorota Kułaga: * Jak zdrowie?
Kamil Kuzera: - Dzisiaj (rozmawialiśmy we wtorek w południe - przyp. red.) jadę do rehabilitanta do Krakowa. Jeżeli w środę pozwoli mi normalnie trenować, to będę do dyspozycji na piątek. A jeżeli nie, to dopiero na następne spotkanie z ŁKS. Mam problem z łękotką, nie jest wykluczone, że w grudniu będę musiał przejść zabieg.

* Pewnie ciągnie cię już na boisko...
- Na pewno. Chciałby grać, pomagać drużynie, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Podchodzę do tego spokojnie.

* Ostatnio dostaliście bardzo dużo kartek, a powtórki w telewizji potwierdziły, że w niektórych przypadkach sędziowie podjęli błędne decyzje.
- Zaczęło się od meczu z Wisłą Kraków, od wypowiedzi trenera Maaskanta. Przylgnęła do nas łatka brutali, którymi wcale nie jesteśmy, i teraz sędziowie zbyt łatwo wyciągają kartki po naszych faulach. Ale może teraz i sędziom się trochę oberwie za błędy, które popełniają, o czym świadczą decyzje po ostatniej kolejce (Wojciech Krztoń z Olsztyna i Adam Lyczmański z Bydgoszczy po słabym sędziowaniu w ostatnich meczach nie będą wyznaczeni do prowadzenia spotkań Ekstraklasy do końca rundy jesiennej - przyp. red.). Do tej pory byli nietykalni, uważali się za bogów na boisku, a popełnili trochę błędów, wypaczyli kilka wyników. Wystarczy spojrzeć na nasz ostatni mecz, niektóre kartki, które dostaliśmy na Lechu, nie miały się prawa zdarzyć. Poszła nagonka, że Korona jest bandą brutali i dla świętego spokoju dają nam po kilka kartek w meczu.

* W Lubinie Korona zagra poważnie osłabiona - bez Maćka Korzyma, Pawła Sobolewskiego i Vlastimira Jovanovicia. Jaki scenariusz przewidujesz w tym spotkaniu?
- Można się było spodziewać, że wcześniej czy później przytrafią się kartki i kontuzje. Szansę dostaną dublerzy i mam nadzieję, że ją wykorzystają. Jedziemy powalczyć o korzystny wynik. Chcemy wygrać, a jak się nie uda, to przynajmniej nie przegrać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie