Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta Kielce, o sytuacji finansowej miasta oraz braku miejsc parkingowych w centrum

Paweł Więcek
Paweł Więcek
Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta Kielce
Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta Kielce
O sytuacji finansowej miasta Kielce, braku miejsc parkingowych w centrum oraz inwentaryzacji „publicznych” kopciuchów - rozmowa z przewodniczącym Rady Miasta Kielce Kamilem Suchańskim.

Prezydent, skarbnik i pełnomocnicy ogłosili ostatnio, że kondycja finansowa Kielc jest tak dramatyczna, może to grozić nawet koniecznością wprowadzenia programu naprawczego. Zapoznał Pan się już z dokumentami, które o tym ponoć zaświadczają?
Zamiast straszyć mieszkańców, warto najpierw poszukać rozwiązań, spotkać się z radnymi, zasięgnąć opinii specjalistów w tej materii, zbadać dokładnie sprawę, a nie uprawiać czarny PR. To niczemu dobremu nie sprzyja i ja zupełnie tego nie rozumiem. Jeżeli chcemy o czymś mówić w czarnych barwach, to nie zapominajmy o naszych Kielcach, o tym, że że wydajemy grube miliony złotych na promocję czy to poprzez sport, czy poprzez różne widowiska kulturalne, by promować miasto i zachęcamy inwestorów, a z drugiej strony straszymy ludzi katastrofalnymi finansami.

Pan uważa, że władze miasta powinny te informacje schować przed oczami opinii publicznej?
Nie, ale uważam, że jeśli coś jest nie tak, należy zastanowić się, jak to poprawiać, a nie straszyć. Jak ktoś nie wie, jak coś zrobić, niech popyta mądrzejszych od siebie.

Prezydent wprowadził publiczny rejestr faktur. Mocno Pan o to zabiegał. Zadowolony?
Rejestr jest niedoskonały i trzeba nad nim trochę popracować, ale z zadowoleniem przyjmuję fakt, że się pojawił, bo to była nasza sztandarowa obietnica. Szkoda, że tak późno, po pięciu miesiącach od wyborów.

Dołączył Pan do grona tych środowisk, które wskazują, że w centrum miasta brakuje miejsc parkingowych. Sebastian Michalski twierdzi, że z palca może w śródmieściu wskazać 400 dodatkowych miejsc postojowych. To jest realne?
Czy 400 nie wiem, ale sam też widzę bardzo dużo takich miejsc. Z Sebastianem Michalskim objechaliśmy i obeszliśmy centrum Kielc. Bezkosztowo, przy małej zmianie organizacji ruchu można - moim zdaniem - zorganizować kilkaset miejsc w bardzo szybkim tempie. Wynikać z tego będą same korzyści.

Zwrócił się Pan do prezydenta z wnioskiem o inwentaryzację pieców starej generacji, które znajdują się w instytucjach publicznych. Jest szansa na wymianę urządzeń na ekologiczne?
Takich kopciuchów jest ponad 500 w samym Miejskim Zarządzie Budynków. Jeżeli mamy mieszkańców namawiać do wymiany starych kotłów na ten nowej generacji bądź na ogrzewanie gazowe czy podłączenie się do miejskiej sieci ciepłowniczej, powinniśmy zacząć od siebie, by pozbyć się tych narzędzi do zabijania, czyli starych pieców.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności




Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia


Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy



10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu



Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają



Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking



Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?


ZOBACZ TAKŻE: FLESZ Katastrofa klimatyczna coraz bliżej. Polska ugotuje się w skwarze

Źródło: vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie