Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Zbroszczyk, wicemistrz Polski seniorów w pchnięciu kulą na razie nie będzie trenował z Tomaszem Majewskim

Dorota KUŁAGA [email protected]
Kamil Zbroszczyk (na podium - pierwszy z lewej) w sobotę wywalczył w Spale drugie halowe wicemistrzostwo Polski seniorów w pchnięciu kulą.
Kamil Zbroszczyk (na podium - pierwszy z lewej) w sobotę wywalczył w Spale drugie halowe wicemistrzostwo Polski seniorów w pchnięciu kulą. fot. Grzegorz Furmanek
Kamil Zbroszczyk z KKL Kielce wywalczył srebrny medal w pchnięciu kulą na 57. Halowych Mistrzostwach Polski Seniorów w Lekkiej Atletyce, które odbyły się w Spale. Wicemistrzostwo Polski zapewnił mu wynik 18.80 metra, uzyskany w szóstej próbie.

Kamil Zbroszczyk**

Kamil Zbroszczyk**

Urodził się 24 stycznia 1987 roku w Kielcach. Mieszka w Korczynie. Jest zawodnikiem Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego, rekordzistą województwa świętokrzyskiego w pchnięciu kulą. Trener - Grzegorz Furmanek. Na koncie ma cztery srebrne medale mistrzostw Polski - w kategorii seniorów, juniorów i juniorów młodszych. Hobby - Internet, motoryzacja.

Dorota Kułaga: Medal cieszy, a jak oceniasz wynik?

Kamil Zbroszczyk: - Mogłem uzyskać lepszy wynik, na to na pewno mnie stać. Ale na mistrzostwach Polski najważniejszy jest medal, który udało mi się wywalczyć. To mój drugi "krążek" z Halowych Mistrzostw Polski Seniorów, dwa lata temu też byłem drugi.

Trener Grzegorz Furmanek powiedział, że zakładał wynik między 18.80 a 19.20 m.

- Jak zwykle w próbnych pchnięciach miałem ponad 19 metrów. Tak to już jest na mistrzostwach Polski, że w próbnych szaleję, a później jest trochę gorzej. Ale - jak już powiedziałem - cieszę się z medalu, a na poprawianie wyników przyjdzie czas. Teraz można spokojnie trenować i czekać na sezon letni.

Jak oceniasz poziom konkursu, pod nieobecność Tomasza Majewskiego, dwukrotnego mistrza olimpijskiego?

- Wyniki rewelacyjne nie były, ale poziom był wyrównany. Tak jak powiedział mój trener, każdy z pierwszej trójki mógł zostać mistrzem Polski.

Stać go na ponad 19 metrów

Stać go na ponad 19 metrów

- Było dużo emocji. Konkurs był bardzo wyrównany i kolejność na podium mogła być inna. Srebrny medal cieszy, wynik też jest zadowalający. To jest minimum, które zakładałem. Miało być między 18.80 a 19.20, bo na tyle Kamila obecnie stać - mówi Grzegorz Furmanek, trener Kamila Zbroszczyka.

W zeszłym roku trenowałeś w Warszawie, razem z Tomaszem Majewskim. Teraz też będziesz jeździł do stolicy?

- Nie. Będę trenował w Kielcach, pod okiem trenera Grzegorza Furmanka. Pierwszy start czeka mnie w kwietniu. Jest trochę czasu na szlifowanie formy.

Dziękuję za rozmowę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie