- Dziękuję wszystkim kandydatom za to, że dziś przyszli na Rynek i przynieśli ze sobą karmę dla zwierząt. Karma trafi do schroniska w Dyminach i być może pozwoli zwierzętom przeżyć jakiś czas w tym trudnym, chłodnym okresie. Wspólnie - w porozumieniu z kilkoma komitetami - ustaliliśmy, że wprowadzamy w Kielcach pewien obyczaj - o godzinie 14 w każdy piątek tuż przed dowolnymi wyborami będziemy się tu spotykać i przynosić karmę dla zwierząt, którą przekażemy do schroniska w Dyminach. To bardzo ważny konsensus i punkt tej kampanii wyborczej - mówił Mariusz Olszewski, kandydat do Rady Miasta z listy Porozumienie Samorządowe Wojciecha Lubawskiego.
- Zbiórka karmy dla zwierząt to wartościowa akcja. Dopisało wiele komitetów - przyznał Tomasz Bracichowicz, kandydat na radnego z ramienia Porozumienia Samorządowego Wojciecha Lubawskiego.
Natomiast Kamil Suchański, kandydujący do Rady Miasta z listy Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty, dodał: - Inicjatywa jest naprawdę fajna. Sondaże pokazują, że będzie druga tura. Zobaczymy, czy za dwa tygodnie komitety ponownie się zmobilizują - mówił Suchański. Towarzyszyła mu spora ekipa z Projektu Świętokrzyskie Bogdana Wenty.
- Myślę, że teraz troszkę się wyciszymy, ponieważ wybory miną, a my będziemy nadal spotykać się na ulicach Kielc i - mam nadzieję - wspólnie działać dla dobra miasta, o ile pozwolą nam na to wyborcy - zauważył Bracichowicz.
W akcji uczestniczył też Krzysztof Adamczyk, kandydat na prezydenta Kielc reprezentujący Czas na Kielce i Polskie Stronnictwo Ludowe.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Wybory samorządowe 2018. Twój głos się liczy
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?