Tym, co zwróciło uwagę muzealników było realne zagrożenie kapliczki, która co prawda nie jest wpisana do rejestru zabytków, ale ma dużą wartość kulturową. Kapliczka jest usytuowana w pasie drogowym, a ulica ma być wkrótce poszerzana. To dlatego pojawił się pomysł rozebrania drewnianego budynku i przeniesienia go do Parku Etnograficznego.
- Finalizujemy rozmowy z proboszczem o przekazaniu nam kapliczki – wyjaśnia Jarosław Karyś, zastępca dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej podkreślając, że bardzo istotne było uzyskanie zgody parafian oraz biskupa kieleckiego. - Dopiero po sfinalizowaniu tego etapu zinwentaryzujemy obiekt, przygotujemy dokumentację a ponieważ przenosiny potrwają, zabezpieczymy kapliczkę by nie ulegała dalszej degradacji.
Oczywiście warunkiem podstawowym jest zdobycie pieniędzy na realizację planów. To dlatego szefostwo muzeum mówi przenosinach w perspektywie roku lub dwu. Kapliczka ma stanąć w sektorze małomiasteczkowym skansenu.
Nie wiadomo, kiedy zbudowano kaplicę Matki Boskiej Częstochowskie, pierwszy raz wymieniono ją w 1810 roku, dwukrotnie rozbudowywana służyła mieszkańcom do 1918 roku, kiedy parafią ustanowiono Suków. Po wzniesienia nowego kościoła w Dyminach do niego przeniesiono drewniany ołtarz z obrazem matki Boskiej Częstochowskiej. Obecnie kapliczka stoi pusta.
Miejsce to jest ważne także ze względu na historię - 11 maja 1943 roku, w czasie mszy naziści zamordowali dziewięciu żołnierzy Armii Krajowej. Był to odwet za zabicie niemieckich żołnierzy, stacjonujących w szkole w Sukowie.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
