Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kara dla kopalni w Suchedniowie. Stężenie gliny w wodzie było 30 razy większe, niż dopuszczalne!

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
Tak wyglądała Kamionka po zrzucie osadów z kopalni w Suchedniowie.
Tak wyglądała Kamionka po zrzucie osadów z kopalni w Suchedniowie. Krystian Dróżdż
Znamy wyniki kontroli Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Kopalni Baranów w Suchedniowie. W zrzucanej do Kamionki wodzie było 30 razy więcej gliny, niż dopuszczało zezwolenie. Właściciel dostał grzywnę i może stracić pozwolenie wodnoprawne.

W październiku woda w rzece Kamionce w Suchedniowie, a następnie w zalewie rejowskim, zrobiła się czerwona. Była taka przez kilka dni. Jak ustaliliśmy, do rzeki płynęła niewielkim strumieniem, biegnącym z lasu w pobliżu Góry Baranowskiej. Tam znajduje się kopalnia gliny, którą od upadającej spółki Marywil kupiła starachowicka firma Agro Bud.

Sprawą zajął się oddział Wód Polskich w Skarżysku - Kamiennej, oraz Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. Przeprowadzono kontrolę. Okazało się, że z kopalni pozbywano się wód opadowych, na co właściciel miał wydaną przez Starostwo Powiatowe zgodę. Wodę z gliną pompowano przez kilka dni.

To nie był koniec sprawy. 26 października pracownicy kieleckiego oddziału Centralnego Laboratorium Badawczego Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska pobrali do badań próbę wody z wylotu rury, wychodzącej ze studzienki spustowej osadników Kopalni „Baranów” w Suchedniowie, oraz dwie próby wody z rzeki Kamionki. Znamy wyniki analiz.

W protokole czytamy: "W oparciu o wykonane badania stwierdzono, iż przedsiębiorstwo narusza warunki posiadanego pozwolenia wodnoprawnego w zakresie przekroczenia wartości dopuszczalnego stężenia zawiesin w odprowadzanych wodach opadowych z kopalni - stężenie zawiesin wynosiło 880 miligramów na litr, przy dopuszczalnej 30 miligramów. Spowodowało to podwyższenie stężenia zawiesiny w rzece Kamionce. W zakresie pozostałych parametrów jakość wody nie uległa pogorszeniu.

Przekroczenie dozwolonego stężenia było trzydziestokrotne!

Na firmę nałożono mandat, ale nie to jest najdotkliwszą karą. Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wystąpił
do Wód Polskich o cofnięcie pozwolenia wodnoprawnego. To uniemożliwiłoby dokonywanie kolejnych zrzutów brei do rzeki.

Zrzucanie dużych ilości osadów do rzeki zdaniem przyrodników ma negatywny wpływ na środowisko. Może niszczyć ikrę pstrągów, które żyją w Kamionce, oraz szkodzić innym zwierzętom. Poza tym, powoduje zamulanie dna rzeki i zalewu rejowskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie