Katarzyna Furmanek brązową medalistką Uniwersjady w Neapolu [AKTUALIZACJA, ZDJĘCIA Z DEKORACJI]
Katarzyna Furmanek brązową medalistką Uniwersjady w Neapolu [AKTUALIZACJA, ZDJĘCIA Z DEKORACJI]
Świetnie spisała się Katarzyna Furmanek z KKL Kielce na XXX Letniej Uniwersjadze w Neapolu. Zawodniczka trenowania przez tatę Grzegorza Furmanka zdobyła brązowy medal w rzucie młotem. Uzyskała wynik 69,68 metrów, który jest jej rekordem życiowym.
Srebrny medal zdobyła inna reprezentantka polski Malwina Kopron - 70.89 m. Złoto wywalczyła Ukrainka Irina Klimets - 71.25.
-Powoli dociera do mnie to, że mam medal z Uniwersjady. Radość jest ogromna - mówiła nam "na gorąco" po konkursie Katarzyna Furmanek, która studiuje w Wyższej Szkole Edukacji w Sporcie w Warszawie.
Kielczanka stoczyła niezwykle emocjonujący pojedynek o brąz. Po pierwszej serii była trzecia z wynikiem 68,80, ale później wyprzedziła ją Węgierka Reką Gyuratz, która posłała młot na odległość 69,51 m. Odpowiedź Katarzyny Furmanek w czwartej próbie była jednak mistrzowska. Rzuciła 69,68 metra i wskoczyła na podium.
-To wynik lepszy od poprzedniej życiówki o 8 centymetrów. Czekałam dwa lata, żeby poprawić swój rekord i udało się na tak ważnej imprezie. Bardzo się z tego cieszę. Super, że ten czwarty rzut był tak dobry i do Kielc wracam z medalem - dodała Kasia.
Zawodniczka KKL Kielce zapisała się w historii świętokrzyskiego sportu. Jest pierwszą lekkoatletką w historii Kielecczyzny, która wywalczyła medal na prestiżowej Uniwersjadzie, czyli mistrzostwach świata studentów.
- Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków za Kasię... Bardzo to pomogło i pozwoliło osiągnąć jeden z największych sukcesów sportowych Kasi. To bardzo szczęśliwa i wzruszająca chwila dla mnie. Ciężka praca zaczyna dawać oczekiwane rezultaty. Idziemy za ciosem do Doha, gdzie od 28 września do 6 października odbędą się mistrzostwa świata - powiedział Grzegorz Furmanek, tata i trener naszej brązowej medalistki z Neapolu.
Dorota Kułaga