Katarzyna Furmanek Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego czwarta na Festiwalu Rzutów w Cetniewie

Zajęła czwarte miejsce w konkursie rzutu młotem z wynikiem 64,49 m. Zgodnie z oczekiwaniami wygrała Anita Włodarczyk, aktualna mistrzyni Europy z Amsterdamu. Uzyskała najlepszy w tym roku wynik na świecie - 80,26 metra. Drugie miejsce zajęła Joanna Fiodorow z rezultatem - 70,12 metra, a trzecie Malwina Kopron - 69,41 metra. - Impreza znakomita i ważna, bo poświęcona Kamili Skolimowskiej.

Dużo kibiców, byli oni zresztą metr od siatki, więc była dodatkowa adrenalina przy oddawaniu rzutów. Bardzo dobra organizacja. I świetna obsada, bo startowali medaliści ostatnich mistrzostw Europy w Amsterdamie. Cieszę się, że znalazłam się w tak doborowym gronie i zdobyłam kolejne cenne doświadczenie. A jeśli chodzi o wynik to było nieźle, ale stać mnie na więcej - mówiła nam Katarzyna Furmanek.

Teraz przed zawodniczką trenowaną przez tatę Grzegorza Furmanka start w barwach młodzieżowej reprezentacji Polski w słoweńskim Mariborze. Jak już informowaliśmy, odbędzie się tam czwórmeczu młodzieżowych reprezentacji Polski, Węgier, Czech i Słowenii.

Będą rywalizować zawodnicy do 23 lat, w tym gronie będzie Katarzyna Furmanek, która wystartuje w koronnej konkurencji - rzucie młotem. Razem z nią w polskiej kadrze wystąpi Marika Kaczmarek z MUKS Kadet Rawicz.

- Właśnie jestem w trasie. Jadę z Władysławowa do Katowic, a stamtąd autokarem z cała kadrą pojedziemy już do Mari-boru. Start mamy w piątek. Cieszę się, że będę miała okazję wystartować w biało-czerwonych barwach. To dla mnie duże wyróżnienie. Mam nadzieję, że pokażę się z dobrej strony i że cała nasza reprezentacja korzystnie wypadnie w konfrontacji z rywalami z Węgier, Czech i Słowenii - powiedziała nam kiel-czanka Katarzyna Furmanek, nadzieja polskiego rzutu młotem.