Katarzyna Wołczyk, Miss Lata, Umer 2016 bez tajemnic (ZDJĘCIA)

Chańcza – wielka impreza z wyborami Miss Lata 2016 (WIDEO)

W niedzielę Miss Lata w Borkowie z gwiazdą - Norbim (WIDEO)

Kasia pochodzi z Mniowa. Poznaliśmy ją podczas tegorocznych wyborów Miss Studniówki. W ich finale zdobyła tak zwaną dziką kartę, która była przepustką do udziału w konkursie Miss Ziemi Świętokrzyskiej 2016. Tu także pięknie się zaprezentowała i otrzymała awans do ogólnopolskiego ćwierćfinału Miss Polski 2016.

– Tak sobie ciągnę moją przygodę z miss – uśmiecha się. – Na początku wahałam się, czy wystartować tutaj, w konkursie nad zalewem Umer, ale w końcu pomyślałam, że spróbuję – wyjaśnia. – Nie żałuję. Warto spróbować i zachęcam do tego inne dziewczyny.

Kasia jest tegoroczną maturzystką. Skończyła naukę w VI Liceum Ogólnokształcącym imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach. – Poznałam już wyniki egzaminów. Zdałam maturę – żartuje i dodaje: – Pewnie, zawsze wyniki mogłyby być lepsze, ale i tak nie mam co narzekać.

Jej marzeniem jest studiowanie budownictwa w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. – Zawsze interesowałam się budownictwem, architekturą. Lubiłam oglądać różne ciekawe budowle – przyznaje.

Jednak zapobiegawczo złożyła dokumenty także na inne kierunki. Kasia taka właśnie jest: nie poddaje się, szuka wyjścia z każdej sytuacji. Wyznaje zasadę: dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.

W wakacje na razie odpoczywa i jak przyznaje, nie ma konkretnych planów, jak zagospodarować resztę lata. Na pewno nie będzie się nudzić. Lubi aktywnie spędzać czas: jeździ na rowerze, rolkach, jak jest okazja, gra w siatkówkę, chętnie też ćwiczy. Choć, jak otwarcie przyznaje, najlepiej wypoczywa podczas... snu.

Podczas konkursu w Umrze Kasia miała ze sobą na widowni grono wiernych kibiców, na których zawsze może polegać.
– Rodzina jest dla mnie najważniejsza. Mam najwspanialszą rodzinę, zawsze możemy na siebie liczyć. Bardzo się kochamy. Chciałabym w przyszłości mieć taką samą rodzinę, w jakiej jestem – zdradziła nam.