Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa Smoleńsk: Taki sam rosyjski samolot Tu-154M lądował w niemal identycznych warunkach i… wylądował! (video)

Źródło: news.ru; gazeta.pl
O tym przypadku na pewno powie Jarosław Kaczyński lub Antoni Macierewicz. Podobne były warunki: zła pogoda, zapuszczone wojskowe lotnisko, lądowanie w bagnie wśród drzew i samolot w dobrym stanie technicznym.

Oba lądowania samolotów Tu-154 M (a zatem tej samej wersji, co prezydencki) różni tylko jedno: jak rosyjskim pilotom udało się uratować siebie i prawie 100 pasażerów?

Samolot był sprawny

Awaryjne lądowanie samolotu TU-154M miało miejsce we wtorek, 7 września na wojskowym lotnisku w miejscowości Iżma w Republice Komi.

Jak donoszą agencje prasowe, na wysokości 10 kilometrów nad ziemią w maszynie linii Alrosa zawiodły systemy kontroli lotu, awionika i sprzęt komunikacyjny. Na pokładzie było 81 pasażerów.

Załoga postanowiła lądować awaryjnie na lotnisku wojskowym. Linie lotnicze twierdzą, że samolot był w dobrym stanie technicznym.

Ścinali czubki drzew

Według portalu Russia Today, lądowanie miało miejsce w ekstremalnie trudnych warunkach.

Piloci prowadzili maszynę "na ślepo", bez sprawnych przyrządów i udało im się to po dwóch nieudanych podejściach do lądowania.
Lotnisko było za krótkie dla maszyny pasażerskiej, która zatrzymała się w bagnie, 200 metrów za pasem.

- Ścinaliśmy czubki drzew jak kosiarka - mówił portalowi jeden z pasażerów lotu.

Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) rozpoczął przesłuchania pilotów feralnego samolotu i zaczął śledztwo w tej sprawie.
Lądowanie rosyjskiego Tu-154 M w Iżmie

Lądowanie polskiego Tu-154M w Smoleńsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie