Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kawiarnia na 10-metrowym słupie na Psich Górkach? Jednak to niemożliwe

Lidia CICHOCKA [email protected]
Jaki będzie los naszych działek próbowali dojrzeć na planie działkowcy. W środku Zygmunt Wójcik (w środku).
Jaki będzie los naszych działek próbowali dojrzeć na planie działkowcy. W środku Zygmunt Wójcik (w środku). D. Łukasik
Takie jest główne założenie planu zagospodarowania przestrzennego tej części stolicy województwa świętokrzyskiego. Okazuje się jednak, że nie przeszkadza to zgłaszać wizji tak fantastycznych jak budowa w tym miejscu kawiarni na wysokim na 10 metrów słupie.

W środę odbyła się pierwsza publiczna dyskusja nad planem zagospodarowania przestrzennego opracowanym przez Anetę Czarneka. Zgodnie z nim prawie ośmiohektarowy teren miedzy ulicami Wojska Polskiego, Skalistą i Zakopiańską ma mieć charakter ekologiczno-rekreacyjny i nie ma mowy o jego zabudowie. Możliwe są tylko ciągi piesze, trasa rowerowa i tablice informacyjne.

CZY MUR ZNIKNIE?

Kielczan przybyłych na spotkanie z projektantem i Władysławem Boberkiem, zastępcą dyrektora Biura Planowania Przestrzennego interesowało czy mur, który pojawił się przy ulicy Skalistej wygradzający jedną z działek na Psich Górkach, postawiono zgodnie z prawem. - Też uważamy, że szpeci on krajobraz, ale na ogrodzenie nie potrzeba zgody, wystarczy jedynie zawiadomić o zamiarze jego wykonania - wyjaśniał Boberek. Projektantom nie przypadła do gustu propozycja Czesława Krzosa, dawnego architekta miejskiego, by na Psich Górkach wybudować kawiarnię na 10 metrowym słupie. - To byłaby nowa ikona miasta. Te zachody słońca z niej obserwowane! Ta panorama na góry wokół - zachwalał.

TO NIE MOŻLIWE

- Kawiarnia wymaga parkingu, infrastruktury, o której w tym miejscu nie może być mowy - wyjaśniała projektant.

Zadowolony z pomysłu miasta objęcia tej strefy ochroną był reprezentujący stowarzyszenie mieszkańców pobliskich ulic Karol Piwko. Grażyna Lucińska pytała o możliwość wykonania drogi łączącej Skalistą z ulicą Spokojną, by odciążyć ulicę Langiewicza, ale usłyszała, że jest za późno. - Gdyby taki wniosek wpłynął na początku opracowywania planu było to możliwe. Teraz już nie - wyjaśniała Czarnecka.

BEZ ODPOWIEDZI

Nie dostał odpowiedzi na swoje pytanie Witold Kuśnierz, który wraz z 20 osobami uprawia działki poniżej Psich Górek, a które to działki wchłaniane są przez właścicieli terenów wokół. - Tyle lat uprawiałem tam ziemię, a teraz nie ma z tego nic, jak to możliwe pytał, ale projektanci nie interesowali się tym terenem.

Z planem zagospodarowania przestrzennego Psich Górek można się zapoznać w Biurze Planowania Przestrzennego przy ulicy Koziej do końca miesiąca. Kielczanie mają dwa tygodnie na składanie uwag.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie