Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kazimierska pływalnia Raj obchodzi 9. urodziny

Adam Ligiecki
- Pierwszych dziewięć lat było bardzo udanych. Życzyłbym sobie, aby przyszłość nie była gorsza od tego,co nas spotkało do tej pory - mówi Robert Pleszyński, dyrektor kazimierskiej pływalni Wodny Raj.
- Pierwszych dziewięć lat było bardzo udanych. Życzyłbym sobie, aby przyszłość nie była gorsza od tego,co nas spotkało do tej pory - mówi Robert Pleszyński, dyrektor kazimierskiej pływalni Wodny Raj. ADAMLIGIECKI
Kazimierska pływalnia obchodzi 9. urodziny. To czas na podsumowania i... spojrzenie w przyszłość

27 października 2006 roku zmarł prezydent Pakistanu Ghulam Ishaq Khan, a w polskich szkołach ogłoszono żałobę po tragicznej śmierci gimnazjalistki z Gdańska. 27 października 2006 roku w Kazimierzy Wielkiej był jednak dniem radosnym - otwarto z pompą pierwszą krytą pływalnię.

Kosztowała 8 milionów złotych, a niedługo potem otrzymała nazwę - Wodny Raj. W historii zapisała się głównie za sprawą „kazimierskiego Guinnessa”; choć nie tylko.

Guinness z rekordami

We wtorek pływalnia przy ulicy Kościuszki obchodziła 9. urodziny. Dyrektorem obiektu od dziewięciu lat jest Robert Pleszyński. Na pytanie - jaka była ta „pierwsza dziewiątka”, odpowiada z nutą satysfakcji w głosie.

- Myślę, że było to dziewięć lat bardzo udanych. Po pierwsze, udało się zaistnieć w naszym środowisku, zdobyć sobie jakąś sympatię -zaznacza, dodając: - Dzięki różnym imprezom, a myślę tu przede wszystkim o 24-Godzinnym Maratonie Pływackim, usłyszał o nas cały kraj.

„Kazimierski Guinness” ruszył niedługo po otwarciu krytej pływalni - w marcu 2007 roku. To autorski projekt Roberta Pleszyńskiego, a pływanie przez całą dobę - dzień i noc - zyskało mnóstwo entuzjastów. W pierwszym maratonie padł pierwszy rekord: 142 kilometry i 50 metrów; w ósmej edycji nasz Guinness wzniósł się na szczyty: 1647 kilometrów 550 metrów i 360 startujących - to robi wrażenie! A pomysł na maratony-giganty... podkradają inni - jak odległa Łomża w ubiegłym roku.

Marzenie się spełniło

Guinness to projekt flagowy, ale nie jedyny. Mamy Kazimierską Ligę Pływacką, która szlifuje młode talenty, od trzech lat także „kazimierskie morsowanie”. Prężnie działa pływacki klub Pirania. Na obiektach pływalni m swoją siedzibę Centrum Informacji Turystycznej, z myślą o najmłodszych uruchomiono centrum rozrywki - plac zabaw Kulkowo.

- Także dlatego ogólna ocena tych pierwszych dziewięciu lat jest pozytywna. Czy można było zrobić coś więcej, lepiej? - zastanawia się Robert Pleszyński. - Może i tak, choć byłoby to trudne. Ważne, że marzenie Kazimierzy o krytej pływalni się spełniło - dodaje z przekonaniem.

Jaka będzie „druga dziewiątka”? Zależy to w dużej mierze od tego, w którą stronę pójdzie Kazimierza Wielka. Odkrycie złóż wód siarczkowych i termalnych daje szansę na rozwój miasta, powiatu. Jeśli Kazimierza stanie się uzdrowiskiem, otworzy to bramy także do (Wodnego) Raju.

Nadzieja w uzdrowisku

- Jeżeli tak się stanie, to wersja optymistyczna, nasze miejsce jest oczywiste i bardzo potrzebne. Kazimierski Ośrodek Sportowy idealnie komponuje się z walorami turystycznymi i sportowymi, dla których przyjadą do nas turyści, kuracjusze. Drugi wariant może nie być tak optymistyczny - zastrzega Robert Pleszyński - ale... bądźmy dobrej myśli.

O powodzeniu operacji „Kazimierza uzdrowiskiem” zadecydują najbliższe dwa, trzy lata. Wodny Raj ma w tym projekcie ważną misję do spełnienia.

- Ja życzyłbym sobie, aby przyszłość nie była gorsza od tego, co nas spotkało do tej pory. I oby nie brakowało nam pomysłów! - kwituje z uśmiechem szef kazimierskiej pływalni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie