Kazimierza lubi bawić całe rodziny. Na imprezie w parku mocnych wrażeń nie brakowało

Fantazyjne malowanie twarzy było superatrakcją dla dzieciaków.
(fot. Dorota Pilarska)

Uroczystego otwarcia dokonał dyrektor Kazimierskiego Ośrodka Kultury Czesław Kowalski, w asyście wiceburmistrza Łukasza Maderaka. A potem impreza rozkręciła się na całego.

Głośno! Radośnie!

Gwoździem programu był koncert muzyczny, w którym wystąpiło ponad 200 (!) młodych wykonawców. Furorę robiły na scenie maluchy z Niepublicznego Przedszkola Motylek w Kazimierzy Wielkiej. Smerfy i Krasnale przedstawiły wzruszający program "Cudownych rodziców mam". Były wiersze, piosenki i żywiołowe tańce, a publiczność nagrodziła przedszkolaków gorącymi brawami.

Świetnie prezentowali się także uczestnicy piątej edycji kazimierskiego Przeglądu Artystycznego. Utalentowana piosenkarka, maturzystka Katarzyna Marasek wystąpiła po raz pierwszy w życiu... w roli konferansjera - i był to bardzo udany debiut. Kasia "prowadziła do boju" młodych wokalistów, instrumentalistów, tancerzy i kabareciarzy. Na deskach amfiteatru - było głośno, było radośnie, było kolorowo!

Swoje talenty artystyczne prezentowali uczniowie szkół podstawowych z Cudzynowic, Gorzkowa, Kamieńczyc, "jedynki" i "trójki" z Kazimierzy Wielkiej, Zespołu Szkół Samorządowych w Wielgusie. Oklaskiwaliśmy też młodych artystów z Kazimierskiego Ośrodka Kultury, Amatorskiej Grupy Artystycznej "Mam Talent" w Donosach oraz buskiego Centrum Edukacji "Wiedza i Pasja". A repertuar? Od kultowych "Słowianek" po romantyczne "Romeo i Julia"... w zabawnej wersji kabaretowej z XXI wieku.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KAZIMIERSKIEGO

Młode mamy podziwiały... i filmowały występy swoich pociech.

(fot. Dorota Pilarska)

Zabawa była super!

Przegląd nie miał charakteru konkursu. Liczył się udział i - przede wszystkim - wspólna zabawa. W podzięce za świetne występy wykonawcy otrzymali od dyrektora Czesława Kowalskiego - dyplomy pamiątkowe oraz czekoladowe łakocie.

Było też mnóstwo innych atrakcji. Dzieci i rodzice chętnie brali udział w zabawach, konkursach zręcznościowych. Pełną parą pracowało wesołe miasteczko, do malowania twarzy ustawiały się długie kolejki. Na finał - koncert zespołu Balans, a Kazimierza bawiła się na festynie rodzinnym w parku do późnego wieczora.