Po kilku godzinach nikt w dalszym ciągu nie potrafi zrozumieć, dlaczego tak się stało. Dlaczego burmistrz targnął się na swoje życie..
- Znałem Waldemara Trzaskę od lat. Był bardzo pogodnym, pełnym życia człowiekiem. Pomagał innym, zawsze potrafił zrozumieć drugiego człowieka - mówi Stefan Marzec, prezes Kazimierskiego Ośrodka Sportowego.
- O tym tragicznym wydarzeniu dowiedziałem się wczesnym rankiem. Nie mogłem uwierzyć, że to prawda. Dlaczego tak się stało? Nie wiem... nie potrafię tego zrozumieć. Burmistrz zabrał tę tajemnicę z sobą do grobu...
- Dobrze znałem Waldemara Trzaskę. Podobnie jak ja, pełnił kiedyś funkcję wicestarosty, często się spotykaliśmy. Jego śmierć jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem - przyznaje Janusz Rozborski, były wicestarosta buski.
- Waldemar był zawsze pogodny, uczynny, nie odmówił pomocy. Miał na koncie wiele osiągnięć; dla mnie to człowiek sukcesu. Tym bardziej nie mogę zrozumieć, że nie ma Go już wśród nas.
Kazimierza Wielka okryła się żałobą. Przed wejściem głównym do budynku ratusza wisi biało-czerwona flaga przepasana czarnym kirem. Obowiązki burmistrza przejął wiceburmistrz Tadeusz Bator.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
