Wieczorem, 16 listopada, odbyła się próba świateł na ulicy Moniuszki i przebiegła ona bardzo dobrze. Wydaje się, że już nic nie stoi na przeszkodzie, aby ulicę oddać do użytkowania mieszkańcom.
- My już sprzątamy miejsce, które dzierżawiliśmy na postój maszyn - mówi wiceprezes firmy Budromost Starachowice, głównego wykonawcy inwestycji, Grzegorz Adamus. - W ostatniej chwili przyszło nam sprzątnąć progi zwalniające, bo ulicą poprowadzona zostanie komunikacja miejska. Z własnej inicjatywy wykonaliśmy ponadto oświetlenie figurki przy skrzyżowaniu z ulicą Kielecką. To stara figurka, z roku 1868, postawiona w podzięce Marii Panny za to, że uratowała mieszkańców pobitych przez złoczyńców. Podsumowując, nas na ulicy Moniuszki już nie ma.
Dlaczego więc ulica nadal nie jest oddawana do użytku?
- To duża i skomplikowana inwestycja - mówi Iwona Tamiołło, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta. - Dlatego trzeba ją spokojnie i etapami odebrać. Myślę, że oddanie ulicy Moniuszki do użytku powinno nastąpić na przełomie listopada i grudnia.
Ulica Nowa Moniuszki, to odcinek o długości 707 metrów od ulicy 6 Września do ulicy Kieleckiej, łączący osiedle Południe z północną częścią miasta. Inwestorem budowy jest gmina Starachowice a wykonawcą firma Budromost. To jedna z największych w ostatnich latach w Starachowicach prac Budromostu w Starachowicach. Połączy południową i północną część miasta, odciążając tym samym ulicę Miodową, jedyny do tej pory łącznik komunikacyjny północ - południe w mieście.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?