Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedy w Kielcach zakończy się sezon grzewczy? Odpowiedź prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Zobacz film

Anna Gwóźdź
Anna Gwóźdź
Wideo
od 16 lat
Mamy kwiecień, o którym wiadomo, że jeśli chodzi o pogodę, to - przeplata. Zbliżają się jednak coraz cieplejsze dni, a kaloryfery w naszych mieszkaniach wciąż mogą być ciepłe. Kiedy w takim razie zakończy się sezon grzewczy i czy przy ewentualnym załamaniu pogody powróci? W poszukiwaniu odpowiedzi udaliśmy się do Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach. Zobacz film.

Kiedy wyłączą ciepło w Kielcach?

Jak wyjaśnia prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach, Arkadiusz Bąk, statystycznie sezon grzewczy kończy się pomiędzy 28 a 29 kwietnia, chociaż w dwóch ostatnich latach kaloryfery w naszych mieszkaniach przestawały ogrzewać w pierwszym tygodniu maja.

- Myślę jednak, że do 10 maja temperatury będą na tyle wysokie, że nastąpi wyłączenie sieci i zamknięcie sezonu. Jest to związane z obowiązkiem dostarczenia przez spółdzielnię ciepła do domów, ale tak, leży to zawsze po stronie klienta, który inicjuje zakończenie sezonu grzewczego

- wyjaśniał Arkadiusz Bąk.

Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach dodawał, że może dojść do takiej sytuacji, kiedy sezon ponownie się otworzy, czyli kaloryfery zaczną działać, jeśli temperatury spadną. Kiedy przekroczą minimalny próg ciepła, to system się wyłączy. W tym roku ponowne uruchamianie "grzania" prawdopodobnie nam nie grozi.

Sezon grzewczy 2022/2023 w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej w Kielcach

- Miniony sezon, jeśli chodzi o temperatury, był powyżej średniej - mówił prezes MPEC. - Wygenerował mniejsze koszty związane z gigadżulami. Ceny były w tym roku oczywiście inne, ze względu na sytuację na rynku energii. W Kielcach i tak było taniej niż w innych miastach wojewódzkich, ale nadal to ceny wyższe niż w ubiegłym roku. Jeśli chodzi o zużycie energii w mieście, to jest to jeden z niższych sezonów - dodawał.

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej stosuje system oparty o automatykę pogodową. W okolicach 14 stopni wyłącza automatycznie dostarczanie ciepła do bloków. - Ma jednak swoją bezwładność - zaznaczał Arkadiusz Bąk. - Mamy teraz okres przejściowy, czyli w nocy jest dość zimno, a za dnia powietrze szybko się nagrzewa. System się wyłącza w okolicach godziny 9-10, ale można mieć wrażenie, że system grzeje, nawet kiedy na dworze jest ciepło, bo kaloryfery są po prostu ciepłe, jeszcze po nocy. Bezwładność sprawia, że mieszkanie jeszcze do godzin południowych może być nagrzewane. Potem włącza się ponownie, kiedy temperatura spadnie do 14 stopni. Nie ma jednak takiej możliwości, by, kiedy jest gorąco, system pracował - wyjaśniał prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto