Kiedyś Dom Dziecka "Kamyk" teraz 13. w Kielcach Dom Seniora - dla osób, które potrzebują rehabilitacji

W siedmiomiesięcznych turnusach rehabilitacyjnych będą mogły uczestniczyć trzy grupy po 34 osoby (po 65 roku życia), które mają umiarkowany i znaczny stopień niepełnosprawności.

Do czasu zakończenia remontu osoby zakwalifikowane do pierwszego turnusu zaczną ćwiczenia pod okiem doświadczonych fizjoterapeutów już od najbliższego poniedziałku, 10 lutego. Będą one prowadzone w zastępczej sali przy ulicy Konopnickiej 5 na osiedlu Bocianek w istniejącym tam Klubie Seniora. Rehabilitacja będzie trwała nawet 7 godzin dziennie, ponieważ placówka ta nastawiona jest głównie na poprawę sprawności fizycznej. Seniorzy uważają , że taka możliwość to prawdziwe dobrodziejstwo w czasach, kiedy na rehabilitację czeka się tak długo.

- Już gromadzimy sprzęt, w pierwszym rzędzie będziemy mieć stół do masażu, bo najwięcej osób ma problemy z kręgosłupem, zostały przywiezione rotorki bardzo przydatne w chorobie Parkinsona, gośccu czy reumatoidalnym zwyrodnieniu stawów – mówi Monika Zakrzewska, kierownik filii klubu przy ulicy Konopnickiej 5 na osiedlu Bocianek oraz sieci świetlic środowiskowych. - Zapewniona jest bieżnia, rowerek do usprawnienia nóg, a także mniejszy sprzęt rehabilitacyjny. Każda osoba będzie mogła ćwiczyć tyle godzin, ile uzna za stosowne do momentu, gdy nie poczuje się zmęczona, albo odradzi jej to fizjoterapeuta. żeby się nie przeciążyła.

Magdalena Gościniewicz, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie przyznaje, że taki ośrodek był w Kielcach potrzebny już od dawna, bo społeczeństwo się starzeje, przybywa schorowanych ludzi, dla których ćwiczenia są prawdziwym dobrodziejstwem. - W marcu rehabilitacja zostanie przeniesiona do miejsca docelowego, wyremontowanej placówki przy u-licy Marszałkowskiej – informuje kierownik . - Osoby zainteresowane, które potrzebują intensywnej, codziennej rehabilitacji mogą się zgłaszać i zapisywać na ćwiczenia na kolejne turnusy w Ośrodku Pomocy Rodzinie przy ulicy Studziennej - informuje wicedyrektor Gościniewicz.

- Zainteresowanie jest ogromne. Po zakończeniu siedmiomiesięcznego turnusu seniorzy będą mogli wrócić na rozmaite zajęcia do normalnych Klubów, blisko swojego miejsca zamieszkania. Istotne jest to, że osoby, które nie będą mogły samodzielnie dotrzeć do tego Klubu Seniora będą mogły liczyć na bezpłatny transport dodaje wicedyrektor Magdalena Gościniewicz.