Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedyś w Koprzywnicy działała cegielnia. Tego miejsca już nie ma, ale... [ZOBACZCIE STARE ZDJĘCIA]

Klaudia Tajs
pracownicy cegielni, od lewej: Jan Bernyś, Wincenty Rowiński, Stanisław Floras, Stanisław Rowiński,koniec lat 60. XX w.; fot. z archiwum Celiny Łukawskiej
pracownicy cegielni, od lewej: Jan Bernyś, Wincenty Rowiński, Stanisław Floras, Stanisław Rowiński,koniec lat 60. XX w.; fot. z archiwum Celiny Łukawskiej "Koprzywnica Patrzy/My -
Mało kto już pamięta, że do połowy lat 70. w cegielni w Koprzywnicy produkowano tam cegły. Najpierw ręcznie, przez wiele lat, potem maszynowo.

Dziś miejsce po zakładzie porośnięte jest gęstym lasem. Takim samym, który wyrósł między Beszycami a Cegielnią, na piaszczystej, ornej ziemi. Powojenne zalesiania zmieniły ten teren diametralnie.

Ale zmianom podlegało praktycznie wszystko - drogi stopniowo utwardzane. Młynówka - zaniedbana po tym jak młyn przeszedł na napęd silnikowy w latach 50., zabudowania murowane domy, które pojawiły się po otwarciu kopalni siarki i szerokiemu zatrudnianiu okolicznych mieszkańców - "Gdzie pracujesz? W Siarkopolu - trochę w siarce, resztę w polu!".

Młodsi mieszkańcy już nie wiedzą jak pachniał kozłek, suszony na ścianach domów, ani świeży olej rzepakowy wytłaczany w jednej z dwóch olejarni, które były na Cegielni, ani jak smakowała woda ze źródełka koło "rynsztoku" albo ze studni u Skrzypczaka.

Ale nadal możemy to odnaleźć i poczuć w opowieściach mieszkańców i na starych fotografiach. Wspominajmy więc!
Fotografie archiwalne pochodzą od mieszkańców Cegielni: Barbary Bzduch, Ireny Cebuchowskiej, Andrzeja Gacha, Elżbiety Knap, Marii Komorowskiej, Doroty Kopeć, Jadwigi Lipczyńskiej, Celiny Łukawskiej, Małgorzaty Materkowskiej, Tadeusza Pawłowskiego, Marii Praszek, Stanisławy Skuzy, nuty pochodzą z zeszyty Władysława Knapa - "Koprzywnica Patrzy/My".

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie