Około godziny 22 w ostatni piątek z dyżurnym kieleckiej policji skontaktował się mieszkaniec miasta martwiący się o swego znajomego.
- Alarmował, że 46-latek jest w lesie na obrzeżach Kielc i planuje odebrać sobie życie. Najbliżej wskazanego miejsca był radiowóz ruchu drogowego. Policjanci podjechali tam i zauważyli ślady na śniegu. Tym tropem ruszyli w głąb lasu. Po przejściu kilkudziesięciu metrów, zauważyli nieprzytomnego mężczyznę z zaciśniętym na szyi paskiem od spodni. Natychmiast podbiegli do niego i udzielili mu pierwszej pomocy. Po szybkiej reakcji policjantów 46-latek zaczął samodzielnie oddychać i odzyskał przytomność - opowiada Marzena Tkacz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Wezwana na miejsce karetka zabrała mężczyznę do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?