Jest on niezbędny, aby otrzymać unijne dofinansowanie inwestycji. Zakon braci oblatów wystąpił do wszystkich świętokrzyskich samorządów o pomoc w zebraniu pieniędzy.
- 200 tysięcy złotych to niewielka kwota w budżecie miasta, ale biorąc pod uwagę wysokość deficytu to już nie taka mała. Może zadalibyśmy sobie trudu zdobycia tych pieniędzy w inny sposób na przykład zbierając je od mieszkańców. To będzie miało większą wartość. Cel szczytny, ale trzeba włożyć więcej wysiłku, aby zdobyć te pieniądze, a nie sięgać do budżetu - stwierdził radny Jerzy Pyrek (PSL).
Alicja Obara (SLD) dodała, że nie każdy mieszkaniec chce się dołożyć do budowy wieży. - Mnie przekonują tłumaczenia, że miasto powinno dofinansować budowę wieży, ale nie wszyscy mieszkańcy tak uważają. Docierają do mnie pytania, czy nie ma innych potrzeb w mieście? Dostałam nawet list, z treścią "Nie zgadzam się ja, moje dzieci, moja ciocia i proszę odliczyć od tej kwoty 7 złotych". To reakcja na wypowiedź, że te 200 tysięcy złotych to złotówka od każdego mieszkańca - powiedziała.
- A może zakonnicy wystąpią do Austriaków o dofinansowanie odbudowy wieży, w końcu oni nam ją zburzyli - zażartował radny Mariusz Goraj (PiS). Przyznał, że jest za przekazaniem 200 tysięcy przez Kielce, bo ważny obiekt nie tylko dla naszego województwa ale dla historii Polski.
18 radnych zagłosowało "za", 4 wstrzymało się od głosu (Alicja Obara, Joanna Grzela, Oleg Magdziarz i Jerzy Pyrek).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?