Kielce. Jest wniosek o tymczasowe aresztowanie Zbigniewa S.

Jak ujawniła w środę prokuratura, postępowanie przeciwko kontrowersyjnemu internetowemu bloggerowi zostało wszczęte w sierpniu 2018 roku. Wtedy zapadła decyzja, że to Prokuratura Okręgowa w Kielcach zbada sprawę, w której pokrzywdzeni mieli być śledczy z jednej z krakowskich prokuratur.

- Następnie do sprawy dołączano sukcesywnie materiały innych postępowań. Materiał zebrany w toku śledztwa dał podstawy do przedstawienia Zbigniewowi S. szeregu zarzutów dotyczących przede wszystkim znieważania funkcjonariuszy publicznych (m.in. prokuratorów, sędziów, funkcjonariuszy służby więziennej i policji) oraz wywierania groźbami wpływu na ich prawne czynności służbowe – tłumaczył w środę prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach

14 maja ubiegłego roku Zbigniew S. usłyszał 145 zarzutów. Jak informuje prokuratura nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. - Pomimo tego Zbigniew S. nie zaprzestał swojej przestępcze działalności - tłumaczył prokurator Prokopowicz.

Jak już informowaliśmy we wtorkowy ranek Zbigniewa S. zatrzymali świętokrzyscy policjanci. Mężczyzna usłyszał zarzuty popełnienia kolejnych przestępstw (łącznie ze 145 poprzednimi jest ich 188). Teraz zarzucono mu między innymi grożenie śmiercią matce Zbigniewa Ziobry, a także rozpowszechnianie fałszywych zdjęć, które miały zdyskredytować ministra sprawiedliwości, jego zonę, a także jego zastępcę.

- Jak ustalono te działania mają na celu wywarcie bezprawnego wpływu na pracę prokuratorów w sprawach dotyczących Zbigniewa S. i innych osób podejrzanych o popełnienie poważnych przestępstw. Wśród osób pokrzywdzonych innymi bezprawnymi działaniami Zbigniewa S. są też politycy, a wśród nich Prezydent RP Andrzej Duda, a także posłowie Jarosław Kaczyński i Jacek Sasin – wyliczał prokurator Prokopowicz.

Także tym razem podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. W środę prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Kielcach z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

Sąd zajmie się sprawą w czwartkowe przedpołudnie.

Czytaj także: Kontrowersyjny biznesmen Zbigniew S. zatrzymany przez świętokrzyską policję