Trzech chłopaków, podejrzewanych o rozbój na 18-latku, zatrzymali w niedzielny wieczór kieleccy policjanci. W obronie nastolatka stanęła przechodząca ulicą kobieta.
Policjanci opowiadają, że nastolatek popołudniem wyszedł do sklepu po papierosy dla siebie i mamy. Po drodze z daleka zobaczył trzech znanych sobie chłopaków.
- Wcześniej miewał już z nimi kłopoty, nigdy nie decydował się jednak tego zgłosić. Młodzi zaszli 18-latkowi drogę i zażądali, aby dał im pieniądze na trzy piwa. Kiedy usłyszeli, że ich nie dostaną, dwóch chłopaków przytrzymało nastolatka, zaś trzeci zaczął go przeszukiwać. Zabrał "komórkę" i 10 złotych - opowiada Anna Krzyżyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Tym, że młody człowiek znalazł się w opałach, zainteresowała się kobieta, przechodząca ulicą. Kazała napastnikom zostawić 18-latka w spokoju. Chłopak odzyskał "komórkę". Rozbójnicy uciekli. Krótko później policjanci zatrzymali trzech podejrzewanych, w wieku od 16 do 22 lat. Ten najstarszy miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
