-Dla bezpieczeństwa kierowców, pieszych i pasażerów pociągów, PKP Polskie Linie Kolejowe oznakowały przejazdy kolejowo-drogowe żółtymi naklejkami – informuje Izabela Miernikiewicz z Biura Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe. - Na każdej znajdują się trzy ważne numery: numer identyfikacyjny przejazdu, alarmowy numer 112 i numery telefoniczne do naszych zespołów technicznych. Gdy dojdzie do nieprzewidzianej sytuacji na przejeździe należy zadzwonić po numer 112 i podać z naklejki numer identyfikacyjny przejazdu. Dzięki temu operatorzy 112 i kolejarze mogą szybko zlokalizować przejazd a także wstrzymać ruch pociągów na linii i wysłać pomoc. Ta informacja, która może uratować życie i zapobiec tragedii na torach. A kierowcy powinni dzwonić, gdy na torach popsuje się samochód albo zobaczą na nich przeszkodę, na przykład złamane drzewo. Ruch na torach może być wstrzymany wciągu 3-5 minut zależnie od sytuacji. Wciągu pół roku, od kiedy wprowadziliśmy nalepki, mieliśmy 417 telefonów w całym kraju, a 20 razy wstrzymywano pociąg. W kilku przypadkach informacja na 112 zapobiegła wypadkom.
Żółta nalepka z telefonami umieszczona jest na wewnętrznej stronie krzyża świętego Andrzeja lub na cokole rogatki. Podczas akcji ulotkowych takich jak była w poniedziałek w Kielcach kolejarze przypominają kierowcom o zasadach bezpiecznego przejeżdżania przez tory. Na terenie województwa świętokrzyskiego jest 331 przejazdów kolejowo-drogowych. - Przy właściwym zachowaniu kierowców, jest gwarancja bezpiecznego przekroczenia torów - dodał Grzegorz Łukasik, dyrektor PKP – Polskie Linie Kolejowe w Kielcach. - Monitoring, który jest coraz częściej montowany na przejazdach pokazuje, że najczęstsze błędy kierowców przy przejeżdżaniu przez tory to: omijanie rogatek, wjeżdżanie pod opadające rogatki, ignorowanie znaków stop.
Statystyki wskazują, że za 99 procent zdarzeń na przejazdach odpowiadają nieostrożni kierowcy.
Codziennie tory i przejazdy przez nie są patrolowane przez Straż Ochrony Kolei.
- Kontrolujemy przede wszystkim przejazdy, do których dochodzi do największej liczby wydarzeń – dodał Artur Zagórski ze Służby Ochrony Kolei w Kielcach. – Działamy też w miejscach, gdzie piesi przechodzą nielegalnie przez tory. Bardzo często nawet nie spojrzą, czy jedzie pociąg. Pytani dlaczego tak nieostrożnie się zachowują, mówią, że przechodzili tędy tysiąc razy i nigdy pociąg w tym czasie nie jechał. Najczęściej piesi przechodzą w niedozwolonych miejscach z lenistwa, ponieważ nie chce się im przejść 100 metrów dalej do kładki nad torami. Piesi, którzy pokonują tory w niedozwolonym miejscu muszą się liczyć z mandatem, który może wynieść od 20 do 500 złotych.
W województwie świętokrzyskim jest 331 przejazdów kolejowych, w ubiegłym roku doszło na nich do 8 wypadków i kolizji, 2 osoby zginęły i 2 zostały ciężko ranne. W Polsce było 208 wypadków i 51 osób straciło życie, a 34 ucierpiało.
ZOBACZ TAKŻE:
Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?