Już kilka miesięcy temu zauważyłem, że nie wszystkie latarnie na ulicy Mielczarskiego są proste – dodaje czytelnik. - Przy wejściu do tunelu pod dworcem kolejowym, od strony ulicy Mielczarskiego jeden ze slupów jest przechylony. Strach przechodzić obok niego, ponieważ może się przewrócić. A jest to ruchliwe miejsce, w godzinach szczytu wędruje wielu pieszych do zakładów pracy. Słup przewracając się może spaść także na przejeżdżające samochody. W pobliżu jest także parking i stojące tu samochody także mogą zostać uszkodzone – alarmuje czytelnik.
To nie jedyna krzywa latarnia na ulicy Mielczarskiego. – Przy wlocie w ulicę Sienną również stoi przechylona latarnia, która w każdej chwili może runąć na pieszego. Mało tego, ze słupa wystają kable stwarzając zagrożenie dla pieszych zwłaszcza dzieci, które mogą dotknąć instalacji pod napięciem. Zagrożone są także zwierzęta. Bardzo często chodzę tędy, gdyż mieszkam w pobliżu i boję się przechodzić w pobliżu lampy. Dziwię się, że nikt z pracowników Miejskiego Zarządu Dróg nie zauważył przechylonych słupów. A są przekrzywione od kilku miesięcy.
Dodaje, że w Miejskim Zarządzi Dróg interweniował już kilkakrotnie. – Moje skargi pozostały bez odzewu, dlatego zadzwoniłem do redakcji. Może wasze działania będą skuteczniejsze – mówi.
Pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg dziękują za wskazanie usterek i zapewniają, że zostaną one usunięte. – Latarnia przy wejściu do tunelu już została zgłoszona do firmy, z którą mamy podpisaną umową na utrzymanie oświetlenia w mieście. Natomiast latarnia przy ulicy Siennej nie jest nasza, należy do Zakłady Energetycznego i do niego należy wykonanie naprawy. Powiadomimy firmę o potrzebie jej wykonania – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
ZOBACZ TAKŻE: 60sekundBIZNESU. Bariery prowadzenia firm w Polsce
(Źródło: vivi24)
[podobne][zaj_kat]
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?