Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielce mają budżet na 2021 rok. Radni mówili, że mało ambitny, ale nikt nie głosował przeciwko

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Kielce mają budżet na 2021 rok. Został podjęty po ponad 4 godzinnej dyskusji. Większość radnych skrytykowała dokument, uznała go za mało ambitny ale mimo wad zagłosowała za nim.

Kliknij >>> TUTAJ <<< aby oglądać zapis transmisji z sesji

W 2021 roku władze Kielc planują wydać ponad 1,56 miliarda złotych, z tego 1, 3 miliarda złotych to wydatki bieżące, na inwestycje zaplanowano 224 milionów złotych. Deficyt wyniesie 105 milinów złotych. Zadłużenie miasta wyniesie ponad 1,1 miliarda złotych. Miasto spłaci w tym roku 13,5 miliona złotych kredytów.

Jak co roku najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i edukacja. Na utrzymanie szkół, przedszkoli i innych placówek oraz pensje dla nauczycieli i innej kadry zaplanowano 480 milionów złotych.

Na opiekę społeczną przewidziano 435 milionów złotych.

Na utrzymanie dróg, dworca autobusowego i komunikacji miejskiej zarezerwowano 110 milionów złotych.

Gospodarka komunalna czyli utrzymanie zieleni w mieście, sprzątanie miasta , odbiór śmieci od mieszkańców czy opieka nad bezdomnymi zwierzętami pochłonie 73 milionów złotych.

64,8 miliona złotych przewidziano na administrację publiczną czyli między innymi utrzymanie Urzędu Miasta i pensje dla urzędników.

Gospodarka mieszkaniowa czyli budowa i remonty mieszkań pochłonie 24 miliony złotych.

Na działalność usługową przewidziano 26 milionów złotych a po tym hasłem kryje się między innymi utrzymanie Geoparku, Kieleckiego Parku Technologicznego czy Kieleckiej Kuchni Kateringowej.

Na utrzymanie instytucji kultury, zdrowia i sportu przewidziano 71 milionów złotych.

Obsługa długu pochłonie 19 milionów złotych.

Na inwestycje zaplanowano 224 milionów złotych. Na drogowe przedsięwzięcia przewidziano 154 milionów złotych. Najważniejsze z nich to rozbudowa ulic Witosa i Zagnańskiej, budowa Cichej, Prostej, Barwinek, Wojska Polskiego.

Inwestycje w oświacie pochłoną 17,5 miliona złotych i obejmą budowę internatu przy Zespole Szkół numer 2 oraz wymianę okien, instalacji elektrycznej, budowy boisk, siłowni, czy placów zabaw przy szkołach.

W dziedzinie kultury najważniejszą inwestycją będzie adaptacja nowej siedziby dla Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” przy ulicy Zamkowej, zaplanowane wydatki na ten rok to 13 milionów złotych.

Katarzyna Suchańska, przewodnicząca Klubu Bezpartyjnych i Niezależnych przyznała, że projekt budżetu jest pełen mankamentów. - To projekt zwijania Kielc. Zbyt niskie wydatki na wymianę kupciuchów i na uzbrojenie terenów inwestycyjnych. Ma jednak dwa pozytywy, że w ogóle powstał , bo lepszy taki niż prowizorium budżetowe i wstrzymanie inwestycji, a drugi cud, to uwzględnienie inwestycji, o które zabiegaliśmy, jak niektóre drogowe. Wybieramy mniejsze zło i nie będziemy głosować przeciw temu budżetowi – mówiła.

Agata Wojda, przewodnicząca Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej tegoroczny budżet to wyzwanie dla wszystkich samorządów. - W sytuacjach kryzysowych mimo różnic między nami musimy się jednoczyć, aby przetrać jako miasto, zapewnić wszystkie usługi na odpowiednim poziomie i zrealizowanie wszystkich inwestycji. Nie czas na krytykę - mówiła. -Nie jesteśmy usatysfakcjonowani środkami zaplanowanymi na inwestycje lokalne, poprawę stanu chodników, czy walkę ze smogiem. Jesteśmy zasmuceni, że nie znalazły się pieniądze na inwestycje, o które zabiegaliśmy.

Dodała, że trudna sytuacja finansowa spowodowana między innymi mniejszymi wpływami z podatków to efekt rozwiązań rządowych. Skrytykował też radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości oraz Bezpartyjnych i Niezależnych, zarzuciła im brak odpowiedzialności. - Pod koniec roku mieliśmy koncert życzeń. Przeznaczenie 8 milionów złotych na tereny inwestycyjne to hasło populistyczne, nie kryją się za tym żadne konkrety, nie wiadomo o co chodzi. Propozycja aby miasto zaczęło skupować prywatne tereny bez żadnej strategii może być groźne, prowadzić między innymi do spekulacji. To manipulacja, że miasto przeznaczy tylko 200 tysięcy złotych po wykupy gruntów pod inwestycje, budżet trzeba umieć czytać. Ta kwota wyniesie 5 milionów złotych - dodała.

Jarosław Karyś, przewodniczący Klubu Prawa i Sprawiedliwości zauważył w budżecie na 2021 rok plusy i minusy. -Cieszą pieniądze na budowę nowej siedziby dla Teatru Lalki i Aktora „Kubuś”, na poprawę oświetlenia ulic, przebudowę i remonty ulic między innymi Górników Staszicowskich, Łanowej czy Prostej, mieszkańcy bardzo długo na nie czekali. Pozytywnie oceniam budowę kanalizacji w ulicy Cedro Mazur czy Dąbrowy II, ale to kropla w morzu potrzeb. Budżet jest mało ambitny, to budżet przetrwania i nie odpowiada oczekiwaniom mieszkańcom. Nie może być usprawiedliwieniem pandemia. Nasz klub nie zagłosuje jednak przeciw. Nasze głosy należy potraktować jako kredyt zaufania- dodał.

Anna Kibortt, przewodnicząca Klubu Wspólne Kielce przyznała, że na przygotowanie budżetu miała wpływ trudna i niepewna sytuacja w Polsce i na świecie. - Jest to budżet ostrożny, Kielce jak całą Polskę dotknęła pandemia i nie wiemy, jak długo potrwa, jakie obostrzenia przygotuje jeszcze rząd czy jak będzie wyglądała nowa perspektywa unijna. Czego w nim brakuje? Martwi brak reformy w strefie płatnego parkowania, duża różnica między liczbą mieszkańców a liczbą osób płacących za odbiór śmieci. Cieszy zabezpieczenie pieniędzy na budowę osiedla Jeziorany, remont ulicy Wojska Polskiego, Cichej, budowy chodników, oświetlenia ulic.

Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta stwierdził , że budżet jest słaby i podkreślił, że nie można bagatelizować negatywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej wobec Wieloletniej Prognozy Finansowej. - To jest dalszy ciąg porażek prezydenta Bogdana Wenty. Kwota nieco ponad 2 milionów złotych na walkę ze smogiem nie pozwoli się uporać przez lata a nawet dekady z problemem zanieczyszczenia powietrza w Kielcach. Co roku 200 kielczan umiera z powodu smogu. Kwota na uzbrojenie terenów inwestycyjnych - 200 tysięcy złotych to równowartość jednego mieszkania. Jak mamy ściągnąć inwestorów? Miasto musi posiadać uzbrojone tereny. W zalewie negatywów widzę też pozytywy jak bon żłobkowy, czy zwiększenie pieniędzy na inwestycje w ogródkach działkowych.

- Ten budżet jest oderwany od rzeczywistości – mówił radny Marcin Stępniewski z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. - Przeznaczamy najmniej pieniędzy na inwestycje z miast wojewódzkich. Nie poczyniono żadnych oszczędności, które poprawiłyby sytuację finansową miasta. Przykładem jest Centrum Usług Wspólnych. Koszty jego utrzymania okazały się wyższe niż oszczędności, które miało przynieść jego utworzenie. Nie zrobiono nic, aby uszczelnić system opłat za odbiór śmieci, co pozwoliłoby uniknąć podwyżki. Wiele inwestycji, które zaplanowano na ten rok były umieszczone już w budżecie na 2020 roku. Te obietnice mogą być przesuwane na święte nigdy. Mam nadzieję, że ten budżet nie będzie swoistym nekrologiem dla Kielc.

Wypowiedź radnej Agaty Wojdy skrytykował radny Maciej Bursztein z klubu Bezpartyjni i Niezależni.

- Uwielbia pani rozdawać nie swoje pieniądze, pani wypowiedzieć jest podyktowana walką polityczną - mówił. Przygotowanie terenów inwestycyjnych jest niezbędne. Nie zagłosuje za tym budżetem ale też nie będę przeciwko bo część rzeczy, o które zabiegałem zostały uwzględnione na przykład budowa ulicy Górników Staszicowskich.

Mimo krytyki budżetu na 2021 rok radni przyjęli go. „Za” głosowało 19, a 6 wstrzymało się, nikt nie był przeciwko.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie