W ubiegłym sezonie ta stawka wynosiła złotówkę. Prezydent zaproponował zmniejszenie jej do symbolicznego grosza, ponieważ przepisy nie pozwalają na rezygnację z opłaty.
W ubiegłym roku w centrum miasta działały 44 ogródki. Wpływy z tej działalności wyniosły 213 tysięcy złotych. Po zmniejszeniu opłaty spadną do około 2 tysięcy złotych.
Nie wszystkim radnym pomysł obniżenia opłat za ogródki piwne przypadł do gustu.
- 213 tysięcy złotych czy to jest dużo, czy mało to rzecz względna. Na wiele rzeczy brakuje pieniędzy – przypomniał radny Marian Kubik (PiS). - W ogródkach sprzedaje się piwno, a miasto obstawione stolikami wygląda różne. Dzieją się też różne rzeczy. A złotówka za metr to nie było dużo. Można było obniżyć do 50 groszy, czy nawet 20 groszy, a grosz to symboliczna opłata.
Radna Agata Wojda wytknęła radnym PiS, że stosują różną miarkę do utraty wpływów miasta.
- Macie różną skalę ważenia, 230 tysięcy złotych tracimy miesięcznie w strefie płatnego postoju z powodu likwidacji opłat i uważacie, że to niewielka starta dla budżetu. Gdy chcemy pomóc przedsiębiorcom to utyskujecie, że to strata dla budżetu - dodała. - Restauratorzy mieli zawieszoną działalność na 2 miesiące. A teraz będą mieli ją mocno ograniczoną. Może pan chodzi tylko na piwo, ale zapewniam, że w ogródkach jest oferowany szeroki asortyment.
Jarosław Karyś, przewodniczący klubu radnych PiS poczuł się urażony wypowiedzą radnej. - Radny Kubik ma prawo do swojego zdania, a to nie jest stanowisko całego klubu więc nie rozumiem, czemu radna mówi „wy”- skwitował.
Radni przegłosowali obniżkę opłata za teren pod ogródkami gastronomicznymi. Wejdzie w życie za 2 tygodnie, a ogródki mogą zacząć działać już od 18 maja.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?