Młodzi, utalentowani muzycy nie potrzebowali wiele czasu, by zawładnąć sercami publiczności. Ta, zachęcana znanymi hitami poderwała się z miejsc, żeby tańczyć, śpiewać i klaskać. Andrzej Lampert, lider grupy PIN uwodził żeńską część widowni zmysłowym męskim głosem i miłosnymi balladami. Przeboje "Pójdę pod wiatr", "Niekochanie", czy ostatni wielki hit zespołu "Konstelacje gwiazd" śpiewała wraz z nim cała sala. Dopełnieniem widowiskowego show było wykonanie przez Lamperta XIX-wiecznej pieśni operowej "O sole mio". Publiczność oniemiała, gdy czysty, mocny głos chłopaka rozszedł się po sali. Brawom i wiwatom nie było końca!
Na koncercie pojawiły się także wolontariuszki ze Stowarzyszenia "U Siemachy", organizatora imprezy. Do specjalnych puszek zbierały datki, które w całości, podobnie, jak dochód ze sprzedaży biletów przeznaczone zostaną na remont i wyposażenie nowopowstałego ośrodka opiekuńczo-wychowawczego dla dzieci i młodzieży. Placówka znajdująca się przy ulicy Urzędniczej 16 w Kielcach działalność rozpocznie w styczniu 2010 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?