Władze miasta zaprosiły do udziału w debacie poświęconej komunikacji miejskiej w Kielcach, która odbyła się w środę związkowców z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji , władze tej spółki oraz mieszkańców. Nikt z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji nie przyszedł. Przy stole znaleźli się przedstawiciele jednej strony konfliktu, czyli władze Kielc i Zarządu Transportu Miejskiego. Na widowni zasiedli radni, przedstawiciele stowarzyszeń, mieszkańcy oraz dziennikarze, w sumie było zaledwie 40 osób.
Prowadzący debatę Bartłomiej Zapała, politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego pytał, co zdaniem władz miasta jest istotą sporu z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji ?
- Ubolewam, że miejsce drugiej strony jest wolne- mówiła wiceprezydent Kielc, Danuta Papaj.
- Chcieliśmy doprowadzić do lepszego transportu w Kielcach . Faktem jest, że przy zmianach mogą występować błędy. Podjęliśmy rozmowy z MPK, gdy usłyszeliśmy ich uwagi. Znaczna część postulatów zostało rozstrzygniętych, wprowadzono już część w życie. Zostało kilka kwestii, których nie mogliśmy sprawdzić w wakacje z powodu mniejszych napełnień autobusów, bo część mieszkańców wyjechała. Ich rozwiązanie miało być przesunięte na październik. Głównym powodem konfliktu były zmiany w rozkładach jazdy.
MPK zarzuca miastu, że próbuje zaoszczędzić kosztem pasażerów, likwidując część linii i nie chce poprawić infrastruktury, aby kierowcy pracowali w lepszych warunkach.
- Tak nie jest. W mieście powstają nowe instytucje, osiedla, zmienia się zapotrzebowanie na kursy i rozkłady jazdy muszą być korygowane – dodał wiceprezydent Kielc, Arkadiusz Kubiec.
- Chcemy zapewnić transport przyjazny dla mieszkańców. Najlepiej, aby autobusy jeździły co 10, 15 minut a pasażer wychodził na przystanek „na pamięć”, bez patrzenia w rozkład jazdy. Chcemy wprowadzić kilka silnych linii między dużymi osiedlami i rzadziej kursujące z mniejszych osiedli- dodała Barbara Damian, zastępca dyrektora w Zarządzie Transportu Miejskiego.
Zapewniła, że nie ma w planach likwidacji nierentownych linii, które muszą dowieść ludzi do pracy, nawet kilka osób.
Czy miasto może zerwać umowę z MPK?
- Jest to możliwe, jeśli autobusy nie wyjadą przez 12 godzin- wyjaśnił prezydent Kubiec.
– Chciałbym, aby do wszystkich dotarło, że kara za brak kursów tylko jednego dnia to 1,6 miliona złotych, tak jest zapisane w umowie. Apeluje do kierowców i innych, którzy chcą strajkować, niech się zastanowią, jak to wpłynie na finanse spółki. Przeciwko komu jest ten strajk? Miasto nie jest pracodawcą dla kierowców . Ci, co chcą strajkować to występują przeciwko pani prezes- dodał Kubiec.
Wiceprezydent Papaj zapewnił, że miasto jest przygotowane do wprowadzenia komunikacji zastępczej. – Przypominam, że ze 180 autobusów kursujących w Kielcach 85 jest własnością miasta. Prowadzono rozmowy z kilkoma firmami, które są gotowe zapewnić transport i w cenie zbliżonej do tej, którą teraz miasto płaci MPK. A ostatecznie to MPK zostanie obciążone kosztami komunikacji zastępczej.
Grzegorz Borek, rzecznik osób niezmotoryzowanych przypomniał, że przedstawiciele MPK nigdy nie przychodzą na publiczne rozmowy, na których mogą być skontrowani. I zaproponował, aby dalsze rozmowy władz miasta ze związkowcami były transmitowane, aby każdy mógł posłuchać i wyrobić sobie zdanie, kto mówi prawdę.
O tym, jak MPK traktuje pasażerów wspomniał Filip Jackowski z Kieleckiej Platformy Komunikacyjnej.
– Przewoźnik kupuje najtańsze autobusy a te z klimatyzacją skierował na linie komercyjnie, tam gdzie ma swoich wyborców. A po Kielcach kursują tylko wozy z klimatyzacją kupione przez miasto. To świadczy o tej firmie i nie jest to przewoźnik miejski – skwitował.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?