- Od rana jeżdżę po mieście i wszędzie jest nieodśnieżone. Pługów i piaskarek jest jak na lekarstwo. Na głównych ulicach tworzą się korki. Wychodzi na to, że drogowców znowu zaskoczyła zima - skarży się czytelnik, który wczoraj przed południem zadzwonił do naszej redakcji. Podobnych telefonów w ciągu całego dnia było więcej. Wieczorem odebraliśmy kilka telefonów od czytelników, którzy narzekali na ślizgawicę na ulicach. Mówili ,że choć przestał padać śnieg na drogach nie widać efektów pracy piaskarek.
- Co to za firma odśnieża ulice, że jest tak źle? - pytał po południu starszy kielczanin. - Nie radzą sobie w ogóle. Nie da się podjechać pod najmniejszą górkę - twierdził.
- Na drogach pracuje cały sprzęt, jaki posiadamy. Od godziny czwartej pracują 24 pługopiaskarki i pługosolarki. Niestety warunki są trudne, bo przez cały czas intensywnie pada śnieg - mówi Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
NIE NADĄŻALI ODŚNIEŻAĆ
Drogowcy informowali, że odśnieżanie dróg odbywa się według ustalonej kolejności. - Najpierw zajmujemy się odśnieżaniem ulic, które znajdują się w głównym ciągu komunikacyjnym. Jest ich 80. Należą do nich między innymi 1 Maja, Źródłowa, Zagnańska, Ściegiennego, Radomska, Bohaterów Warszawy, Grunwaldzka, Jagiellońska, Krakowska, Łódzka, Ogrodowa, Paderewskiego, Warszawska, Wojska Polskiego, Żelazna, aleja Solidarności, aleja IX Wieków Kielc - wylicza Jarosław Skrzydło. - Jak opanujemy sytuację na tych ulicach, sprzęt przejedzie na kolejne, które są odśnieżane w drugiej i trzeciej kolejności. To odpowiednio 134 i 283 ulice - dodaje.
W środę najdłuższe korki tworzyły się między innymi na ulicach Krakowskiej, Ściegiennego, Jesionowej, Łódzkiej, Klonowej, węźle Skrzetle, Źródłowej, Szczecińskiej, Sandomierskiej. Zdaniem drogowców nie było możliwości, żeby przy takich ciągłych opadach śniegu wszystkie ulice były od razu czyste.
- Nawet gdybyśmy mieli 60 pojazdów, to efekt odśnieżania byłby taki sam - mówi Jarosław Skrzydło i dodaje: - Cały czas monitorujemy sprzęt, który pracuje na drogach. Wszystkie pojazdy są wyposażone w GPS, wiemy gdzie się znajdują i czy mają podniesione pługi czy nie.
SPÓŹNIONE AUTOBUSY
Przez wczorajsze opady śniegu nie jeździły punktualnie autobusy komunikacji miejskiej. - Są bardzo duże opóźnienia. Najmniejsze, od kilku do kilkunastu minut, są w przypadku linii kursujących na terenie miasta. Gdzieniegdzie został wstrzymany ruch. Na ulicach Krakowskiej i Ściegiennego utworzyły się olbrzymie korki - informował wczoraj po południu Zbigniew Michnicki, kierownik działu przewozów Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.
Większe problemy miały autobusy kursujące poza miasto. - Bardzo duże utrudnienia są w Masłowie, Skorzeszycach, Bęczkowie. Opóźnienia nawet 40-minutowe mają linie numer 2, 12, 27, 29, 43, 47 - wymienia Michnicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?