Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielce wolą bezpartyjnych. Zaskakujące wyniki sondy "Kto dziś prezydentem Kielc" na ECHODNIA.EU

Paweł WIĘCEK
Gdyby wybory odbyły się w miniony weekend, a prawo głosu mieli internauci, do drugiej tury weszliby: z pozycji lidera Sebastian Michalski (z lewej) ze Stowarzyszenia Kielce Nasz Dom oraz urzędujący włodarz - Wojciech Lubawski.
Gdyby wybory odbyły się w miniony weekend, a prawo głosu mieli internauci, do drugiej tury weszliby: z pozycji lidera Sebastian Michalski (z lewej) ze Stowarzyszenia Kielce Nasz Dom oraz urzędujący włodarz - Wojciech Lubawski.
Gdyby wybory odbyły się w miniony weekend, a prawo głosu mieli internauci, do drugiej tury weszliby: z pozycji lidera Sebastian Michalski ze Stowarzyszenia Kielce Nasz Dom oraz urzędujący włodarz - Wojciech Lubawski.

W czwartek na portalu ECHODNIA.EU "odpaliliśmy" sondę, w której zadaliśmy pytanie: "Gdyby wybory prezydenta Kielc odbywały się dziś, na kogo Państwo by głosowali?". Do niedzieli do godziny 24 można było wybrać jednego z 8 potencjalnych kandydatów wymienionych z imienia i nazwiska oraz "innego kandydata". W sumie oddani aż 4525 głosów!

Sprawdź wyniki sondy na portalu echodnia.eu

Pierwsze miejsce z wynikiem 22,5 procent zajął bezpartyjny Sebastian Michalski ze Stowarzyszenia Kielce Nasz Dom. Na drugiej pozycji uplasował się aktualnie urzędujący prezydent, także bezpartyjny, Wojciech Lubawski, szef Stowarzyszenia Samorząd 2002. I to ci panowie weszliby do drugiej tury wyborów.

Trzeci jest Andrzej Szejna. Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Świętokrzyskiem zdobył 15,4 procent.

CZYTAJ TAKŻE: Andrzej Szejna chce być prezydentem Kielc!

Zaskakuje całkiem niezły wynik Adama Jarubasa, marszałka województwa i szefa Polskiego Stronnictwa Ludowego w regionie (w wyborach do sejmiku najwięcej głosów zbiera na Ponidziu, skąd pochodzi) - 13,9 procent głosów, oraz słabiutkie rezultaty polityków pozostałych opcji, którzy są związani z Kielcami - Artura Gierady (Platforma Obywatelska) - 6,8; Krzysztofa Słonia (Prawo i Sprawiedliwość) - 4,6; Sławomira Kopycińskiego (Ruch Palikota) - 3,1 i Grzegorza Banasia (Solidarna Polska) - 2,3 procent.

Co ważne, aż 11,7 procent internautów na fotelu prezydenta Kielc widziałoby "innego kandydata".

MÓWIĄ ZWYCIĘZCY SONDY

Jak mówi Sebastian Michalski, sonda przedwyborcza odpowiedziała na kilka ważnych pytań. Jego zdaniem kielczanie wyrazili w ten sposób nie tylko swoje poparcie dla poszczególnych kandydatów, ale i określili stopień zaufania czy raczej jego brak dla ich zaplecza politycznego!

- Porażka urzędującego prezydenta świadczy o społecznym niezadowoleniu i braku aprobaty dla jego poczynań. Aż 81 procent wszystkich jest przeciwko Lubawskiemu. Teraz to włodarze miasta muszą sobie odpowiedzieć na pytanie, jak ważny jest dla nich vox populi - mówi Sebastian Michalski. Dziękuje także wszystkim, którzy oddali na niego swój głos.

Wojciech Lubawski gratuluje Michalskiemu dobrej organizacji. - Bo trzeba się było zorganizować, by mógł zdobyć takie poparcie. Ale nic z tego nie wynika. Traktuję to w kategoriach zabawy - podkreśla prezydent.

Lubawski jest przekonany, że w profesjonalnym badaniu opinii publicznej zdobyłby ponad 50 procent poparcia. - Wtedy nie byłoby drugiej tury. Jako urzędujący prezydent powinienem optymistycznie myśleć - śmieje się.

Proszony o komentarz do wyniku partii politycznych odpowiada: - Widać, że PSL i SLD są mniej sprawne niż kupcy z Sienkiewicza.

SZEJNA NA PREZYDENTA!

Inaczej na rezultat Sojuszu patrzy szef tej partii w regionie Andrzej Szejna. Były europoseł informuje, iż podjął ostateczną decyzję o… kandydowaniu na urząd prezydenta Kielc!
- Czuję się zachęcony przez wyborców i mieszkańców, wręcz zobligowany, by dokonać zmian. Cieszy mnie fakt, że SLD pokonał wszystkie partie polityczne - mówi Szejna.

Dodaje, że na dobre rozpocznie budowę bloku wyborczego wokół lewicy. - Miałem rację apelując do różnych ugrupowań politycznych i ruchów obywatelskich, by poparły mnie oraz tę inicjatywę. Tylko to daje duże prawdopodobieństwo na odsunięcie aparatu partyjnego Lubawskiego od władzy - twierdzi Andrzej Szejna.

Z dystansem na wyniki patrzy Adam Jarubas. Docenia jednak rezultat Sebastiana Michalskiego. - Obawiam się, by nie stworzył listy wyborczej do sejmiku - śmieje się marszałek. Podkreśla, że dla niego 13,9 procent poparcia to "sympatyczny wyraz rozpoznawalności w regionie".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie