Funkcjonariusz Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji z kieleckiego Stadionu we wtorkowy ranek nie był na służbie. Przed godziną 9 w osiedlu Ślichowice zauważył, jak zataczający się mężczyzna siada za kierownicą citroena jumpera.
- Gdy samochód ruszył i zaczął zawracać, policjant dobiegł i wezwał kierowcę do zatrzymania się. Jak się okazało prócz 50-letniego prowadzącego w wozie był 5-letni chłopiec zapięty w foteliku. Policjant pokazał kierowcy odznakę i zaczekał z nim do przyjazdu patrolu - relacjonują stróże prawa.
Badanie wykazało, że 50-latek z Gorlic, ma 1,6 promila alkoholu w organizmie. Mogą mu grozić dwa lata więzienia. 5-letniego pasażera wozu zabrała do domu przyjaciółka kierowcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?