Na koniec 2009 roku było nas 198 462. Wciągu 2,5 roku ubyło nas ponad 3 tysiące i Kielce na koniec czerwca liczyły 195 tysięcy 128 osób. Tyle jest zameldowanych na stałe, a kilka tysięcy osób może mieć meldunek tymczasowy, ale ich ratusz nie wlicza do liczby mieszkańców.
- Nie ubywa nas z powodu zbyt małej liczby urodzin, bo umiera nas mniej więcej tyle samo, co przychodzi na świat. Obserwujemy, że mnóstwo osób wymeldowuje się z powodu zmiany mieszkania i nie zgłasza miejsca nowego pobytu. Z rozmów wynika, że mieszkają nadal w Kielcach, ale wolą nie mieć meldunku. Czasem łatwiej tak żyć, czy ukryć się przed wierzycielami. Dawniej bez meldunku nie można było dostać dowodu osobistego, a teraz dokument wydawany jest osobom, które nie mają adresu, więc wielu kielczan korzysta z tej formy ukrycia się - informuje Barbara Obara, zastępca dyrektora w Wydziale Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta w Kielcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?