Tak jak niegdyś, gdy u bram miasta ludzie wymachujący gałązkami palmowymi witali Jezusa słowami "Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim!".
Kapłani w Niedzielę Palmową nie przywdziewają szat pokutnych, fioletowych, ale czerwone a procesja, która odbywa się przed sumą ma charakter triumfalny. Chrystus wkracza jako Król i Pan, odbiera spontaniczny hołd od mieszkańców. Przez to Kościół chce podkreślić, że kiedy Chrystus za kilka dni weźmie na siebie tak okrutną śmierć, to jednak nie pozbawi się swojego majestatu królewskiego i prawa do panowania. Przez mękę swoją i śmierć to prawo jedynie umocni. Ten dzień jest wstępem do Wielkiego Tygodnia, w trakcie którego wierni rozważają tajemnice męczeńskiej śmierci Chrystusa oraz jego zmartwychwstanie.
W niedzielę święcone były także tradycyjne palmy, które dziś już nie przypominają liści palmowych, trzymanych przez mieszkańców Jerozolimy witających mesjasza. Są kolorowe, robione z suszonych kwiatów i zboża. Wierni przechowują je przez cały rok, aby w następnym roku mogły zostać spalone na popiół, którym są posypywane nasze głowy w Środę Popielcową. Zwyczaj święcenia palm sięga XI wieku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?