Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanie tłumnie przynosili podręczniki dla dzieci w Mołdawii

Iwona ROJEK
Igor Meztger, właściciel kieleckiego antykwariatu naukowego był bardzo zadowolony z tego, że kielczanie tak chętnie przynosili książki dla swoich rodaków w Mołdawii.
Igor Meztger, właściciel kieleckiego antykwariatu naukowego był bardzo zadowolony z tego, że kielczanie tak chętnie przynosili książki dla swoich rodaków w Mołdawii. Aleksander Piekarski
- Wielkim sukcesem zakończyła się akcja zbierania podręczników szkolnych dla Polaków mieszkających w Mołdawii - mówi Robert Biernacki, ambasador Fundacji Jaśka Meli "Poza Horyzonty". - Zebraliśmy prawie 500 kilogramów podręczników, które wkrótce dotrą do naszych stęsknionych polskości rodaków.

Kielczanie bardzo licznie odpowiedzieli na apel i przynosili książki do kilku wyznaczonych do zbiórki miejsc. - Byłem pozytywnie zaskoczony tym, że prawie każdego dnia zjawiali się u nas mieszkańcy z podręcznikami do historii, polskiego, biologii czy nauczania początkowego - mówi Igor Metzger, właściciel antykwariatu naukowego w Kielcach. - W akcję zaangażowało się też wiele szkół, choćby liceum imienia Juliusza Słowackiego, liceum imienia Hanki Sawickiej, szkoła podstawowa numer 31 z oddziałami integracyjnymi szkoła integracyjna i wiele innych. To był pomysł trafiony w dziesiątkę, bo po co książki mają być wykorzystane, jak mogą komuś się przydać.

Ambasador Robert Biernacki mówi, że Mołdawia granicząca z Ukrainą i Rumunią, która powstała z rozpadu Związku Radzieckiego to bardzo ciekawy, aczkolwiek biedny kraj. Ma skomplikowaną sytuację polityczną i gospodarczą. Składa się z prawobrzeżnej Mołdawii, Nadniestrzarzńskiej Republiki Mołdawskiej i należy do niej jeszcze republika Gaugazja, gdzie mieszkają tureckojęzyczni prawosławni chrześcijanie. - Tamtejsi mieszkańcy oficjalnie posługują się rosyjskim, mołdawskim i ukraińskim - informuje. - A języka polskiego mogą się tam uczyć dzieci tylko w kilku liceach, dwóch gimnazjach i w paru szkołach sobotnich, a dorośli też jedynie w większych ośrodkach w sobotę. Nauczyciele, rodzice ze wszystkich sił chcą krzewić wśród dzieci i młodzieży polskość, dlatego na pewno będą bardzo zadowoleni z każdego podręcznika i każdej książki podarowanych przez kielczan. A zebraliśmy ich ponad 5 tysięcy.

Organizatorami akcji był Świętokrzyski Urząd Marszałkowski, Stowarzyszenie Współpracy Polska Wchód, Kuratorium Oświaty i Fundacja Jaśka Meli " Poza Horyzonty". Zbiórka została przeprowadzona w ramach pierwszego w Polsce wolontariatu pracowniczego, który od niedawna zaczął działać w Świętokrzyskim Urzędzie Marszałkowskim. - W planach mamy jeszcze wiele innych działań dla mieszkańców Kielc - mówi Karolina Zatorska, koordynator projektu. - Chcemy wykorzystać potencjał naszych zdolnych urzędników.

Robert Biernacki, ambasador Fundacji Jaśka Meli "Poza Horyzonty". - Dostęp do nauczania języka polskiego jest zależny w Mołdawii od miejsca zamieszkania. Najłatwiejszy mają mieszkańcy Bielc i Kiszyniowa. Na pozostałych obszarach jest dużo gorzej, a przecież znajomość polskiego ułatwia dostęp do polskiej kultury, umożliwia korzystanie z polskiej literatury i prasy, a także przybliża kontakt z innymi Polakami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie