Kielczanie z osiedla Na Stoku nie doczekają się w tym roku docieplenia

Mieszkańcy bloku numer 90 na osiedlu Na Stoku są oburzeni decyzją spółdzielni, która w pierwszej kolejności do ocieplenia wyznaczyła blok sąsiedni. Władze spółdzielni taką kolejność tłumaczą... współczynnikami.

Najbardziej narażeni na chłody

Problem dotyczy nieruchomości numer 28 składającej się z trzech bloków: 90, 87 i 88. Blok numer 90 jest najbardziej wysuniętym na północ budynkiem z tej wspólnoty, za nim znajduje się blok numer 87, obok - po zachodniej stronie - 88. Jak twierdzą mieszkańcy bloku numer 90 - mieszkają w miejscu, które stanowi zaporę dla wiatrów. - Ten budynek zatrzymuje na sobie podmuchy zimnego powietrza, które do następnych budynków już nie docierają albo są zdecydowanie osłabione. W zeszłym roku zgodziliśmy się nawet na zwiększenie opłat na remonty, by jak najszybciej ocieplić nasz blok i zmniejszyć opłaty za ogrzewanie. Tym większe było nasze rozgoryczenie, gdy dowiedzieliśmy się, że w planie ociepleń północnych ścian widnieje na najbliższy rok jedynie blok 87 - mówi Władysław Maciążek w imieniu mieszkańców bloku numer 90.

Współczynnik zagadka

Mieszkańcy są przekonani, że wpływ na tę decyzję ma skład rady nieruchomości - jego przewodnicząca mieszka w budynku numer 87 i aby stosownie umotywować sytuację spółdzielnia wymyśla dziwaczne współczynniki, które nie odzwierciedlają rzeczywistych potrzeb nieruchomości. Poza tym mieszkańcy bloku numer 90 są w mniejszości, bo w sąsiednim budynku jest o 8 mieszkań więcej.

- Prezes tłumaczył nam, że nasz blok ma niekorzystny współczynnik wykonania ocieplenia, który to wyliczany jest jako stosunek powierzchni docieplonej do całej powierzchni użytkowej bloku. Łatwo wyliczyć, że kiedy oba sporne bloki mają ocieplone już oba szczyty o takiej samej powierzchni, to zawsze budynek o większych rozmiarach będzie miał ten współczynnik mniejszy, czyli w nim właśnie w pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone prace. W takiej sytuacji współczynnik niczego zupełnie nie odzwierciedla, może mieć jedynie znaczenie statystyczne, by zobrazować stopień wykonanego ocieplenia, ale nie przy planowaniu prac, gdy oba bloki są w zupełnie innej sytuacji geograficznej - wyliczają mieszkańcy.

Co ciekawe, mieszkańcy bloku szukali informacji na temat owego współczynnika, sięgając do różnych źródeł, ale nigdzie poza spółdzielnią Na Stoku się z nim nie zetknęli. - Są współczynniki przenikania ciepła, przewodności cieplnej, okresowego zapotrzebowania na ciepło, ale takiego, jak w naszej spółdzielni nikt nie stosuje - mówi inny mieszkaniec, Bogdan Sidor.

Położenie geograficzne nie ma znaczenia

Prezes spółdzielni Wojciech Radomski uważa, że rozwiązanie jest sprawiedliwe. - Położenie budynku określone jako wysunięte najbardziej na północ w osiedlu nie ma znaczenia przy ustalaniu kolejności docieplenia budynków w danej nieruchomości - mówi prezes.

- Kryterium podstawowym przy określaniu kolejności jest współczynnik docieplenia wyliczony jako iloraz powierzchni wykonanego docieplenia i powierzchni użytkowej mieszkalnej budynku, co wiąże się z wysokością wnoszonych opłat przez mieszkańców na fundusz remontowy nieruchomości. Jest to szczególnie istotne przy docieplaniu ścian osłonowych, które w budynkach o większej powierzchni użytkowej mieszkalnej mają większą powierzchnię niż w budynkach o mniejszej powierzchni użytkowej mieszkalnej (np. budynki 2 i 3 klatkowe). Dlatego według Administracji Spółdzielni oraz członków Rady Nadzorczej, którzy przyjmowali te kryteria, jest to współczynnik sprawiedliwy - odpowiada Wojciech Radomski.

Okazuje się, że kryteriów jest nieco więcej. - Dodatkowo brany jest pod uwagę współczynnik określający, jaki procent docieplenia już został wykonany w poszczególnych budynkach nieruchomości. Budynki o mniejszym procencie wykonania docieplenia proponowane są do docieplenia w pierwszej kolejności - wyjaśnia prezes.

Jedyny taki system kryteriów?

Na pytanie, skąd pomysł zastosowania takich właśnie współczynników, prezes odpowiada, że wynikają one ze specyfiki spółdzielni. - W większości spółdzielni docieplane są budynki kompleksowo. W naszej Walne Zgromadzenie kilkakrotnie nie wyrażało zgody na zaciąganie kredytów termomoderni-zacyjnych. W nieruchomościach 1-budynkowych podstawowym kryterium jest saldo środków finansowych. W naszej Spółdzielni duża większośc nieruchomości jest wielobudynkowych, dlatego musiały być określone kryteria dociepleniowe - mówi.

Prezes twierdzi, że kryteria można zmienić, ale należałoby je zastosować na terenie całej spółdzielni. - Kryteria te mogą być oczywiście zmieniane, jeżeli będą bardziej sprawiedliwe, ale muszą dotyczyć wszystkich nieruchomości - mówi.

Będą walczyć

Mieszkańcy bloku numer 90 obiecali, że nie pozostawią tej sprawy bez rozwiązania. - O monitoring poprosiliśmy Podkarpacki Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych. Chcemy mieć pewność, że decyzje podejmowane przez władze naszej spółdzielni przestrzegają prawa i gospodarskiego wydawania zgromadzonych funduszy - mówią.