Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanin czuje się oszukany, bo nie dostał piłki na EURO

Beata KWIECZKO [email protected]
- Czuję się oszukany, bo tankowałem paliwo na stacji Orlen i miałem dostać piłkę na EURO. Nie otrzymałem jej, bo się skończyły, a nikt o tym nie informował - mówi pan Marian Obara z Kielc. Przedstawiciele firmy tłumaczą, że nie mają sobie nic do zarzucenia, bo zasady akcji są w regulaminie.

- Odkąd pamiętam zawsze tankowałem na stacji Orlen. Kilka tygodni temu dowiedziałem się o akcji, w ramach której można za zakupione paliwo otrzymać piłkę na EURO 2012 ("Przyjmij piłkę" - przyp. red.). Postanowiłem wziąć w niej udział i zacząłem zbierać naklejki - opowiada pan Marian Obara z Kielc. - Ostatnio zatankowałem nawet droższe paliwo, żeby otrzymać dwie naklejki. Zgodnie z regulaminem, chciałem dopłacić 9,99 złotych i odebrać piłkę. Niestety okazało się, że jej nie dostanę, bo kasjerka powiedziała, że już nie ma piłek i ich nie będzie - mówi.

CZUJE SIĘ OSZUKANY

Mężczyzna mówi, że czuje się oszukany. - Przystępując do akcji, dostałem ulotkę z zasadami i wiedziałem, na czym ona polega, ale uważam, że tak poważna forma powinna wszystko inaczej zorganizować. Akcja trwa do 1 lipca i jestem pewien, że do tego czasu zawiedzionych będzie jeszcze wiele osób, bo nikt nie informuje ludzi o tym, że piłki się skończyły. Kilka dni temu taka sama sytuacja przytrafiła się mojemu koledze - relacjonuje.

Zdaniem kielczanina, jeżeli wyczerpały się zapasy, firma powinna natychmiast przerwać akcję. Wtedy nie dochodziłoby do takich zdarzeń. - To nabijanie klientów w butelkę. Nie można zarabiać, oszukując ludzi - uważa.

WSZYSTKO JEST W REGULAMINIE

Przedstawiciele firmy Orlen tłumaczą, że szczegółowe zasady oraz informacje na temat akcji zawarte są w regulaminie i klienci mogli przypuszczać, że piłki mogą się skończyć. - Regulamin jest dostępny na stronie internetowej www.orlen.pl jak również na każdej stacji paliw, która brała udział w promocji. Skrócona wersja regulaminu oraz mechanizm akcji zostały zamieszczone również na ulotkach, które uczestnicy promocji otrzymywali na stacjach paliw Orlen - mówi Beata Karpińska, kierownik biura prasowego PKN ORLEN w Płocku.

Podkreśla, że regulamin na pewno zawiera informacje o tym, że zapasy mogą się wyczerpać. - Punkt 8.5 mówi, że ilość naklejek i nagród w akcji promocyjnej jest ograniczona. Każda stacja paliw z chwilą wyczerpania zapasu nagród, zaprzestaje wydawania naklejek oraz usuwa materiały reklamowe komunikujące akcję. Jednocześnie pracownicy stacji od 23 maja informują klientów o wyczerpywaniu się zapasu piłek i ich możliwym braku - przekonuje Beata Karpińska i dodaje, że klienci, którzy zebrali odpowiednią liczbę naklejek, ale nie otrzymali piłki, mogą wymienić je na punkty VITAY.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie